Witaj, jak zdrówko?

Haniu, pięknie
Nigdy nie miałam dalii, nie chciałam mieć kłopotu z przechowywaniem.

Nie pamiętam, czy już się witałam, ale ogród cały przedreptałam, zachwycając się każdym kwiatuszkiem i każdą jego odsłoną.

Haniu, a te okolice to tak mniej więcej, gdzie?

Spacerując po Twoim ogrodzie zatrzymałam się przy białych piwoniach bo mają coś w sobie magicznego, widać, że kochasz ten ogród, wkład Twojej pracy i cierpliwość bo żywopłot cisowy z własnych sadzonek to trochę musiałaś poczekać na efekt? hottensja pnąca widać lubi to miejsce, miło się spaceruje po Twoim ogrodzie tymi ścieżkami bo jest czym się pozachwycać, będe tu sobie spacerować bo i ptaków zapewne u Ciebie też dużo? Pozdrawiam Cie bukietem dalii")

Haniu,przyszłam z rewizytą-ogród masz piękny,widać w nim też ogrom pracy i Twoją miłość,pasję do świata roślin,to jak obracasz się w liczbach, dawkach nawozów daje mi już obraz profesjonalnej ogrodniczki-podziwiam Cię za to.Wszystko podoba mi się w Twoim ogrodzie,nabardziej buk(który mi się marzy),żywopłot z cisów,dalie i taki puszysty iglaczek od którego nie moglam oderwać wzroku.
Pozdrawiam,będę zaglądać,ciekawa jestem tulipanów wzdłuż żywopłotu

Cudne dalie! Szkoda że nie mam gdzie trzymać, mam tylko jedną miniaturkę..
Ile lat ma Twoja hortensja pnąca? Też mam taką malutką w doniczce..


pozdrawiam serdecznie!!

Witaj Haniu,pojawiłam się i odpisałam Ci w moim wątku
pozdrawiam serdecznie

Haniu, tak to katalpa, ulubione drzewko Andrzeja więc wyjątkowo o nie dba i ciągle podlewa. To młoda roślina i to zimie muszę jej skracać gałązki bo mimo okrycia trochę przemarza. A ta firma ogrodnicza to Joanna i Andrzej. Moje nasionka już powschodziły więc mogę się podzielić. Dzisiaj dotarły do mnie zamówione nasiona werbeny patagońskiej, wrzuciłam do zamrażarki. Nie wiem jak długo mam ją mrozić?

Witajcie ! miło Was gościć.

Asiu! dziękuję, od dziś kontynuuję zabiegi rehabilitacji,przerwałam ze względu zaziębienia , jeszcze nie doleczona jestem.

Teresko! Wczoraj wczytywałam się w ciekawe opowieści na Twoim wątku.

Danusiu! To pewnie dalie Pink....i ja lubię zaglądać do Ciebie.

Marto i Karolko! hortensja rosła już 2004r a bardzo szybko się rozrosła.jest na ścianie ok.5m szer.
jest to roślina do cienia, a pcha się w słoneczne miejsce.Poszła na dach.
U znajomych posadzona w ciemnym miejscu. Podsadzone wysokie sosny w ciągu jednego sezonu poszły jak burze , otoczyły drzewo. Zrobię zdjęcie jak zakwitną, sama nie wierzyłam że po roku zakwitły.

Witaj Haniu.
Nam też było szkoda świerków, ale były stanowczo za duże. Podczas burzy, silnego wiatru w mieszkaniu nie było bezpiecznie, gałązki dotykały okien, elewacji, lini energetycznej.
Wracaj Haniu szybko do zdrowia.
Pozdrawiam.