Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Pokaż wątki Pokaż posty

Żywopłotki cisowe.

Anabell 20:14, 06 mar 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Oj i Bożenka też była z nami. Bożenko !rwie mnie do cięcia mam liguster w szpalerze był szerokością zwężany i dużo brakuje mu do pierwotnej równej formy miałam dość wcześnie przycinać ale wirus mnie zaatakował a teraz ciśnienie tet. i myślę dlaczego a to pewnie stres, że nie moge wyjść z sekatorem. Czytam tylko Wasze poczynania.i aż skręca moja bezradność.Jeszcze tak późno nie jest ,mam nadzieję nadrobię. Zapraszam po powrocie.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
danuta_szwajcer 20:43, 06 mar 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Haniu strasza znowu śniegiem i mrozami wiec spokojnie nadrobisz wszystko , też duzo jeszcze mam do przycinania a do kwietnia jeszcze daleko pozdrawiam
____________________
Liliowo i kolorowo:)
grazyna 21:13, 06 mar 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
quote=Anabell napisał(a)]...że nie moge wyjść z sekatorem. Czytam tylko Wasze poczynania.i aż skręca moja bezradność


Haniu - na pocieszenie powiem Ci, że ja też tylko czytam co One już wyprawiają w ogordach. Ja wracam późno i ewentualnie sobota wchodzi w grę - słyszę, że pogoda nie będzie odpowiednia, więc znów przeciągnie się w czasie Zdążymy !

Serdeczności
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
anna_g 23:59, 06 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Anabell napisał(a)
Oj i Bożenka też była z nami. Bożenko !rwie mnie do cięcia mam liguster w szpalerze był szerokością zwężany i dużo brakuje mu do pierwotnej równej formy miałam dość wcześnie przycinać ale wirus mnie zaatakował a teraz ciśnienie tet. i myślę dlaczego a to pewnie stres, że nie moge wyjść z sekatorem. Czytam tylko Wasze poczynania.i aż skręca moja bezradność.Jeszcze tak późno nie jest ,mam nadzieję nadrobię. Zapraszam po powrocie.


Haniu zdążysz, zdążysz Zdrowie najważniejsze. Pogoda ma się zmienić - takie "ostatnie podrygi". Ja też tak jak Grażynka późno wracam z pracy i nic nie jestem w stanie zrobić w tygodniu... jedynie sobota zostaje. Na tą mam zamówionego "fryzjera" do dużych iglaków i NIE dopuszczam myśli że będzie brzydko. Nie i już Sama nie dałabym rady z tymi iglakami bo nigdy tego nie robilam no i te drzewa już mają po kilkanaście lat i nigdy nie były cięte. Zobaczymy co to się będzie dzialo... ja będe od podawania sekatora - raz krótki raz długi Jeszcze damy radę a co by nie Zdrówka życzę. Aha, i chciałam powiedziec, że zestawik hortensji masz fajny. Ja mam dwie ogrodowe i myslę o zakupie bukietowej - właśnie szukam jakiej
Pozdrawiam serdecznie. Zdrowiej i nabieraj sił
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
grazyna 10:40, 07 mar 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
quote=anna_g napisał(a)]
....zestawik hortensji masz fajny. Ja mam dwie ogrodowe i myslę o zakupie bukietowej - właśnie szukam jakiej
)



Aniu jak to jakiej ? Limelight na topie !
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
anna_g 15:04, 07 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Grażynka ja wiem że Limelight na topie i wiesz co - ostatnio oglądałam w internecie mnóstwo odmian. A od jakiegoś czasu się już zastanawiałam co się wszyscy tak na Limeligth "uparli" ale jak pooglądałam to już wiem - pięknie kwitnie. Podoba mi się jeszcze Pinky Winky i jeszcze jakaś tylko teraz nie pamiętam a nie mam przy sobie "kapownika" Mam takie niewielkie miejsce i szukam nie za wielkiej. Ale to już może w moim wątku napiszę
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Anabell 18:01, 07 mar 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Straszą mrozami w nocy i dzień , mało wierzę że tak może być, ale były lata pamiętam 15 marzec i 15 st mrozu.było nie raz. wyszłam dziś do szklarni zimnej gdzie mam zadołowane horti bukietowe i ogrodowe, nie mogę się doczekać i podlałam nawozem do niebieskich ogrodowe,a bukietowe substralem. Żurawki i w doniczkach ostróżki i orliki.Ładnie się zielenią to można dokarmić.
Przeniosłam z pomieszczenia ciemnego zwykłe horti ogrodowe, wyjęłam z doniczek , ucięłam nożem dół bryły korzeniowej , a od góry boki co się dało odcięłam .Do tej samej donicy podsypałam nową ziemią. podlałam i stoją w świetle. Jeszcze mam ogromne 3 donice ok 60l to na inny dzień .też do wymiany tylko nie wiem jak do tego się zabrać za duże na moje siły.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
ewa004 18:08, 07 mar 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Haniu a czy ja swoim hort w doniczkach tez mam zmienić ziemię i podciąć korzenie ?mam je pierwszy rok.
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
gajola 18:20, 07 mar 2013


Dołączył: 06 lut 2013
Posty: 57
Haniu witaj w gronie ja z nerwów śnieg odgarnia wczoraj na stres kupiłam bratki i stokrotki wsadziłam do pojemników i czekają w garażu bo w domu za ciepło skarbie a gdzie dostałaś niebieskie horti
____________________
gajola - Pod górkę, platformisko - oj co to będzie
Anabell 19:29, 07 mar 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Aniu! u Ciebie pod drzewami możesz posadzić Pinki vinki a ściślejszy kwiat ma Renhy Wanilia. Freise Ja w ubiegłym roku kupiłam Moonlight, piszą że to nowsza odm. Limelight ma większe kwiatostany.. ja jeszcze nie moge stwierdzić bo nie ma Limki. mam też z ubiegłego roku Phanton. Wiosną oglądałam Maję była z wizytą u ogrodnika co polecał ta odmianę najbardziej.
po dwóch latach po posadzeniu można dopiero stwierdzić. Duże kwiaty mogą być za wielkie.
Choć ja mam anabelkę ok 20szt i jestem nimi zachwycona. a głowy 35 cm i więcej. robię podpory pod całym krzewem i wiążę .
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies