Żywopłotki cisowe.

anka_ 09:32, 09 cze 2017

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Mirka napisał(a)

Ja nigdy z wysyłkowej nie kupuję.

Mirko ale ty masz to szczęście, że mieszkasz w okolicy gdzie dużo jest szkółek.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

zoja 09:42, 09 cze 2017

Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471

Do góry

anka_ napisał(a)

Mirko ale ty masz to szczęście, że mieszkasz w okolicy gdzie dużo jest szkółek.

Mirka to ma szczęście i rękę do siewów, dzielenia i ukorzeniania z patyczków

____________________
zoja Ukojenie, wizytówka

anka_ 10:14, 09 cze 2017

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Do góry

Zoju to oczywista oczywistość

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

Anabell 18:07, 09 cze 2017

Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962

Do góry

zoja napisał(a)

Czyli zdjecia beda w pochmurne dni albo jak juz 'wiosenny sezon' sie skonczy?
Piekne lubiny
Macham

Zdjęcia z przed tygodnia, mieszanka jeżówek na rozsadniku. zakwitną wybiorę kolory reszta w kompost.

Ciekawe co wyrosło obok jeżówek, zupełnie inne liście, musiały być w mieszance nasion.

krzewuszka druga wymarzła.

Orliki i orlikowo

____________________
Hania - Żywopłotki cisowe

zoja 18:26, 09 cze 2017

Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471

Do góry

Szalowe to orlikowo!

____________________
zoja Ukojenie, wizytówka

Anabell 18:30, 09 cze 2017

Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962

Do góry

ElzbietaFranka napisał(a)

Nie ma sensu kupowac, juz tez nie bede nic zamawiala w szkolkach trzeba jeszcze doliczyc do kazdej rosliny koszt przesylki.
Np rize dostalam byle jakie ledwo z ziemi wychodza po 15 zl koszt przesylki do tego i czekanie aby nabrala ladne krzaka co najmnjej przez 2 lata. To lepiej kupic mniej a drozsze juz ladnie wyrosniete w dobrej szkolce.

Elu- zakupy internetowe to efekty głodu zimowego.

tylko zamawianie w prawdziwych szkółkach u producentów, nie u tzw. drugiej łapy.

Ostrogowce sieja mi się same, potem wymagają uporządkowania, podobnie jest z łubinami i firletką kwiecistą.

. Maki samosiejki, czekają na usuniecie i zagospodarowanie kwadratu.

____________________
Hania - Żywopłotki cisowe

Anabell 19:03, 09 cze 2017

Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962

Do góry

Mirka napisał(a)

Ja nigdy z wysyłkowej nie kupuję.W szkółce przynajmniej masz wybór roslin i nie musisz brać na siłę.No chyba że coś bez planu w oko wpadnie.Haniu reklamę im zrobiłaś nie ma co Patrz a ja łubinu nie mam.Już u Zoi pisałam że na szaber po rowach się wybieram

Może trzeba by założyć wątek gdzie nie kupować roslin.
Każdy by mógł zweryfikować sprzedawcę.

Mirko - będę pamiętała zebrać nasionka, najwięcej mam różowych i w tym roku doczekałam się czerwonych, tylko dla mnie to mocniejszy róża nie Red.

z Fioletowych i niebieskich na razie po dwie pałki wyrosły. może też się uda zebrać ładne są kolory.

Trawki tez podrosły, zdjęcie z przed tygodnia, ale w tym roku mam mizeroty.