Dobrze zrobisz jak wsadzisz chryzantemy do szklarni to jeszcze lepiej będą kwitły. A i korzenie po ścięciu wsadż do doniczki i do szklarni .Ale to dodatkowa robota .Ja ryzykuję i bede trzymać wszystkie w ziemi na dworze. Zaraz wstawię u siebie nazwy chryzantem jakie mam to zobaczysz jakie masz kolory i jakie są nazwy. .
Zoja się gdzieś podziała. Ona miała piękne te swoje chryzantemy i u niej zimowały.
Haniu zimowanie hryzantem zależy od zimy i gdzie posadzone u mnie na tym wygwizdowie to się boje czego kolwiek posadzić jak nie mocny mróz to zimny wiatr owieje. Co innego jest w terenie zabudowanym ty masz teren dobrze osłonięty.
Danusiu!
niespodziankę zrobiłaś odwiedzinami, też najbardziej podobają mi się dalie pomarańczowe i wszystkie odcienie do żółtych, a naprawdę wszystkie chciałabym mieć, tylko miejsca brakuje.
Ewo!
musiałam wcześniej zacząć, jeszcze dużo mi zostało do wykopania.
Wcześniej było bardzo mokro to słabo szło i suszyłam w szklarni.
cebulowych też nie sadziłam, skończę wykopki.
Jeszcze po świętach ściągam darń pod róże. Przysłali wiadomość po 1 ym listop. wysyłają.
Wyjdzie że cebulowe na końcu po różach.
kiedyś w grudniu sadziłam tulipany.
pierwsza Royal D, druga Mirella
Zoja jest, ma małą śliczną dziewczynkę i jej poświęca czas.
Wiosną zacznie działać.
Właśnie od niej mam pierwsze chryzantemy, teraz z identyfikowałam jedną to Clara Curtis jasno różowo - lawendowa. jestem nią zachwycona.
Wyszukałam zawsze jest niezawodna.
ta od Halinki
Nareszcie w tym roku ściągam i będę eksperymentowała która się przetrzyma.
Halinko!
Widziałam wcześniej, dziękuję. Ja mam dwie odmiany od Ciebie jedną niską drugą wyższą o poj. płatkach ż żółtym środkiem piękne obie.
Co wyjechałam kupiłam chryzantemę i troszkę ich nazbierałam.
Na których mniej mi zależy zakopię w gruncie z gołym korzeniem i okryję gałązkami.
inne zostawię do mniejszych mrozów zakopane w szklarni, jak przyjdą większe mrozy wniosę do domu do nieogrzewanego pomieszczenia.
Ta najbardziej mi się podoba, jednak zdjęcie nie oddaje prawdziwego koloru niestety nie znam odmiany.
kupiłam trzy na targu. pomarańczowo/złota, kremowa z zielonym środkiem i żółta.
pomarańczowa w pąku była cudna, już się rozwinęła.
Żółta margerytkowa ale mała doniczka z kaufland.
takie mam kapustki w długich donicach, a zdjęcia wstawiłam do pary.
trzy pomarańczowe też z kaufland, wsadziłam do jednej doniczki i opisałam.
Te z M leroy
jeszcze mam 5 donic z chryzantemą ale zdjęcia w tel dziś zrobione nie wgrane.
Jeśli przetrzymają zimę gdzie ja je posadzę?
za to teraz się cieszę.
Moja chryzantema - złocień 'Clara Curtis' troszkę inna - jutro zrobię jej zdjęcie i wstawię.
I ja eksperymentuje z chryzantemami ale w tym roku jedną partię (zimowana w donicach w szklarni zimnej bez wkopywania) cięłam 2 razy (maj i lipiec), żeby nie bujała i chyba nie zakwitnie do jutra.