Witaj Pawełek, dzięki za fotkę,wyobrażałem trochę inaczej fotkę twojego perukowca, myślałem, że prowadzisz bardziej w krzew od samego dołu, a tu fajne drzewko. Paweł tnij ostro, tj, te od góry wszystkie pościnaj, tj. od lewej do prawej strony, zostaw tylko sam dół do miejsca, gdzie kończy się korona kilkanaście cm. Powypuszczał Ci chluby. Musisz ostro przyciąć te najwyższe od góry do tych gałązek na dole, je wszystkie pozostaw, by nabrał formy, korona szybko nabierze objętości i kształtu, zobaczysz będziesz miał fajną koronę. Kurcze, gdybym był bardziej kumaty z foto, bym na tym zdjęciu odznaczył linią, ale nie bardzo umiem technicznie. Aż prosi się na przycięcie w tym miejscu. Jak przytniesz wstaw fotkę. Pozdrawiam i czekam na efekt

Dziękuję ślicznie za tak szybką odpowiedź. Mniej więcej wiem w jakich miejscach myślisz przyciąć.
Jakoś tak wystrzelił w zeszłym roku do góry i przez to mi się nie podoba. Zimą 2010/11 było tyle śniegu, że zające dobrały się do korony i prawie do zera ją obgryzły. Także nie boję się nawet jeśli zbyt mocno go skrócę. Przynajmniej będzie miał ładne, duże liście. Bo peruczek z niego nie uświadczę.

Za cięcie wezmę się jutro

Tyle pracy tej wiosny, że nie ma nawet czasu na zdjęcia. Dziś kolejny pracowity dzień za mną. Powoli zbliżam się do końca tych najpilniejszych rzeczy do zrobienia. Perukowiec przycięty, krokusy dopiero u mnie zakwitły, pojawił się pierwszy tulipan. Ogólnie mimo tej długiej zimy, wszystko jakoś nadrabia zaległości. Lada moment pojawią się liście na drzewach.
Przyciąłem moją bukszpanową kulę, porobiłem też sadzonki.
Kilka zdjęć
perukowiec po liftingu

Wrzośce pięknie kwitną

Krokusiki dopiero dzisiaj się w pełni rozwinęły

Modrzewiowe pączki

Magnolia gwiaździsta-rok temu kwitła pod koniec marca, a teraz...

Przycięte thuje Kórnik

Piwonie

Sasanki wystartowały

I nieznana mi z gatunku wierzba


Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Pawlus widze że u Ciebie wszystko się już pięknie do życia budzi
Dzięki za zdjęcie Kórnika. Bardzo zgrabne te twoje tuje. Widze teraz że swoje zapuściłam...dzisiaj je ciachałam ale tylko z przodu (rosną przy płocie) i na dole tam gdzie grube były.

Mi własnie na tym zależy, żeby jak najwęższy był ten żywopłot. Mało mam miejsca, a przed nim rosną już spore rododendrony. Mam nadzieję, że uda mi się go okiełznać

Paweł, perukowiec wyszedł Ci elegancko. Poza tym wiosna ruszyła pełną parą przynajmniej na twoich fotkach. Pozdrawiam

Wiosna u Ciebie na całego Wszędzie pajęcze sieci... jak u mnie niczym babie lato Pozdrawiam

Właśnie-wszędzie te pajęczyny, wkurzają mnie. Muszę zrobić oprysk na przędziorki, bo w ubiegłym roku prawie wszystkie wierzby mi przez nie by padły...

Z tymi wierzbami to właśnie duży problem... ja w zeszłym roku moją wierzbę argentyńską ściąłem do pnia... znajomemu też szlak trafił Także za wprowadzaniem wierzb do ogrodów nie jestem, pomimo, że są piękne.