Powolutku i do przodu - najgorzej zacząć. Ja nie mam samych ciętych roslin ale jak jest przymus to do dzieła przystępuję. Jak coś rosnie kosztem drugiego to interwenuję
P.s widzę, że nie jestem tu sama
W dzień się nie wyrabiam a jutro na 8.oo do pracy
Dobranoc
Dziękuję za wizytę na moim wątku- teraz wiem, że uchwyciłam skalnicę cienistą Iwonki wątek znam i chętnie go odwiedzam a na Kasię-Neskę jeszcze nie natrafiłam, muszę lepiej poszukać. Pozdrawiam gorąco.
Dzisiaj padało, siedzę w domu i odganiam nieróbstwo, które całkiem mnie ogarnęło W folderach trochę porządków zrobiłam, bo grozi mi zapchanie kompa
Fotki wczorajsze:
Zakwita kosmos, na razie biały