Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

Margarete 15:23, 24 cze 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Basiu ja nie wiem jaki ty masz areał w tym swoim ogrodzie, przeleciałam 20 stron do tyłu i naliczyłam kilkadziesiat róznych gatunków, w tym kilkanascie których nazw nigdy nie słyszałam........jaka róznorodnośc i fachowość, znajomość nazw i szczegółów... że np u szłwi to sa przylistki a nie kwiety - szacun wielki !
Chyba ty razem z Ania Monteverde i z Małą Mi macie spośród naszego ogrodowiskowego grona takie bogactwo roslin u siebie i do tego taka wiedzę, nie licząc oczywiscie Danusi czy Finki ale u nich to wynika niejako z ich zawodowych działań.
Piekne masz lilie- te brazowe, takie niespotykane, śliczne róże i inne rosliny tez cudne. Pozdrawiam !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
ewsyg 16:00, 24 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11912
barbara_krajewska napisał(a)

Ewo, przecież była i cebulka. Czekam na kwitnienie, bo ma pąka!


Wydawało mi się, że nie było cebulki. Tak, czy siak cieszę się, że będzie kwitła i że chociaż ona przetrwała.

A ja wciąż sadzę, pielę, równam i sadzę i z utęsknieniem czekam na dzień, kiedy ta działka zmieni się w ogród a ja nie będę musiała tak ciężko pracować.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
weronika77 18:19, 24 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
barbara_krajewska napisał(a)
No i popadało Dobrze, że się na działkę nie wybrałam, bo nic bym w deszczu nie zrobiła. Tak więc fotki wczorajsze.
Przymiotno ogrodowe


***
Basiu, nieustannie Ci dziękujemy za błękitne przymiotno, śliczne.
Szukałam, jak się rozmnaża...Podpowiedz, proszę.
Różowe też muszę mieć, zakochałam się w Twoim.
Wysieję lub kupię sadzonki.
Basiu, pamiętam co pisałaś o piwonii Sarze Berhardt, jeżeli zechcesz, to mogę Ci podrzucić w sierpniu, wrześniu, będę przejeżdżać w Twoich okolicach. Pozdrawiamy.
I chwalę się Twoim błękitnym, rośnie w cieniu Rh.


____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
barbara_kraj... 23:22, 24 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ryska napisał(a)
Witam Obejrzałam tylko 60 stron i zachwyciłam się różnorodnością roślin. Pewnie jeszcze nie raz tu przyjdę. Pozdrawiam

Zapraszam i cieszę się, że mieszkasz w Radomsku. Jest Was już trzy: Kasia-Neska, Iwona i Ty
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:28, 24 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Margarete napisał(a)
Basiu ja nie wiem jaki ty masz areał w tym swoim ogrodzie, przeleciałam 20 stron do tyłu i naliczyłam kilkadziesiat róznych gatunków, w tym kilkanascie których nazw nigdy nie słyszałam........jaka róznorodnośc i fachowość, znajomość nazw i szczegółów... że np u szłwi to sa przylistki a nie kwiety - szacun wielki !
Chyba ty razem z Ania Monteverde i z Małą Mi macie spośród naszego ogrodowiskowego grona takie bogactwo roslin u siebie i do tego taka wiedzę, nie licząc oczywiscie Danusi czy Finki ale u nich to wynika niejako z ich zawodowych działań.
Piekne masz lilie- te brazowe, takie niespotykane, śliczne róże i inne rosliny tez cudne. Pozdrawiam !

Bo, Małgosiu, ja kocham byliny Inne też, ale bliny, to moje ulubione. A że jest ich tyle, to i u mnie muszą być
Z tą wiedzą cokolwiek przesadziłaś. Jednak lata praktyki i ustawiczne uzupełnianie wiedzy robią swoje.
Nigdy nie doścignę w różnorodności roślin np. Dzidki, ale gdybym miała wielki ogród a nie działeczkę, to kto wie?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:36, 24 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ewsyg napisał(a)


Wydawało mi się, że nie było cebulki. Tak, czy siak cieszę się, że będzie kwitła i że chociaż ona przetrwała.

A ja wciąż sadzę, pielę, równam i sadzę i z utęsknieniem czekam na dzień, kiedy ta działka zmieni się w ogród a ja nie będę musiała tak ciężko pracować.

Ewo, na pędzie była mała cebulka, bo ta większa w ziemi została. Ale przyjeła się i rośnie
Ja dzisiaj kontynuowałam przycinanie przekwitłych bylin i zabrałam się za mojego jałowca. Zobacz, kupa gałęzi, wiadro śmieci a efektu nie widać. na razie podcięłam od dołu niecałą połowę i miałam dość



____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:49, 24 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
weronika77 napisał(a)
Basiu, nieustannie Ci dziękujemy za błękitne przymiotno, śliczne.
Szukałam, jak się rozmnaża...Podpowiedz, proszę.
Różowe też muszę mieć, zakochałam się w Twoim.
Wysieję lub kupię sadzonki.
Basiu, pamiętam co pisałaś o piwonii Sarze Berhardt, jeżeli zechcesz, to mogę Ci podrzucić w sierpniu, wrześniu, będę przejeżdżać w Twoich okolicach. Pozdrawiamy.
I chwalę się Twoim błękitnym, rośnie w cieniu Rh.

Rzeczywiście, te ogrodowe przymiotna są bardzo ładne i proste w 'obsłudze'. Po kwitnieniu trzeba je przyciąć nisko, zakwitnę ponownie tylko słabiej. A rozmnaża się je przez podział kęp. Tak zawsze robiłam. Można też przez ukorzenianie sadzonek zielnych, ale to kłopotliwe. Nasion nie zawiązują.
Oczywiście, że podzielę się z Tobą różowym A na Sarę z miłą chęcią reflektuję
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:54, 24 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ja cięłam, a eM zrywał... czereśnie
To dzisiejszy zbiór
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
paniprzyroda 23:56, 24 cze 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Jałowca ogoliłaś cieszę się, że tiarelka rośnie. Moje zawilce w tym roku rozmnożyły się i pączków jeszcze nie widać. Będę je przesadzać. Buziaki.
____________________
Dwa ogrody
barbara_kraj... 01:33, 25 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
paniprzyroda napisał(a)
Jałowca ogoliłaś cieszę się, że tiarelka rośnie. Moje zawilce w tym roku rozmnożyły się i pączków jeszcze nie widać. Będę je przesadzać. Buziaki.

Z jałowcem walkę dopiero zaczęłam, ciężko mi to idzie, bo wciąż koncepcji jego ostatecznego wyglądu nie mam. Na razie zmniejszam go po obwodzie.

Tiarelce sporo liści przybyło, no i kwiatki
Zawilcami jestem zaskoczona, wybujały na metr, albo więcej. No i te pączki! One zwykle pod koniec sierpnia kwitną
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies