Czyli wreszcie wiosna

Piękne siewki stipy!Jeszcze trochę poczekaj,pokażą się drugie piórka.Podważaj delikatnie,bo się wyciągają.Sadziłam po jednym źdźble,ale możesz po dwa,będą większe kępki.Cieszę się,że dostarczyłam dobrych nasionek.

Madzenka napisał(a)

Czyli wreszcie wiosna

Marzenko, na razie przedwiośnie

bogumila_bienko napisał(a)

Piękne siewki stipy!Jeszcze trochę poczekaj,pokażą się drugie piórka.Podważaj delikatnie,bo się wyciągają.Sadziłam po jednym źdźble,ale możesz po dwa,będą większe kępki.Cieszę się,że dostarczyłam dobrych nasionek.

Zrobię, jak radzisz. W końcu masz juz doświadczenie w jej uprawie.
Jam początkująca

Basiu moja stipa od Bogusi taka sama
Pozdrawiam

Też posiałam stipę ale dopiero wczoraj, muszę jeszcze na nia poczekac.

barbara_krajewska napisał(a)

A w domu stipa wygląda obiecująco, niedługo pikowanie



Grudniki ponownie w pąkach

stipa ladniutka a grudniki jeszcze piękniejsze, ja muszę swojego bardziej do słoneczka wystawić

Twoja stipa podobna wielkością do mojej. Niedługo pobawimy się w pikowanie - chyba pęsetą? U nas dzisiaj trochę pada, ale słabo. W ogródku jeszcze nic nie robiłam a mam już wielką ochotę, tylko czasu brak. Pozdrawiam

Basiu, storczyki podziwiam u Ciebie i wiosennego pierwiosnka. U mnie ziemia w większości jeszcze zmarznięta, ale są malutkie miejsca z przebijającymi się do słonka krokusami. To przecież luty, pełnia zimy. Pozdrawiam.

Aniu z Kamiennego - dobrymi nasionam Bogusia nas obdarowała

Bogdziu - za kilka dni ujrzysz siewki.

Aniu Monte - i słusznie, grudnikom do kwitnienia słońce potrzebne.

Iwonko - z pikowaniem stipy pewnie się pomęczymy. Ich listki są tak delikatne, że wystarczy tylko dotknąć i odpadają. Pęseta tu nieprzydatna, trzeba podważać z grudką ziemi, tak radziła Bogusia (ja to chyba noża, albo patyczka użyję). Dobrze, że ich sporo wzeszło, bo na pewno kilka się przy tym pikowaniu zmarnuje. Na razie czekam aby podrosły i się wzmocniły.

Weroniko - pełnia zimy, ale nam do wiosny tęskno.