Pogoda taka, że nosa na dwór wystawić mi się nie chce. Nudzę się straszliwie, nawet wymyślanie zajęć nie pomaga. Przeglądam ubiegłoroczne zdjęcia i postanowiłam wybrać te 'niebieskie'
Lubię niebieskości...i wysiałam kupidynka ze względu na kolor,już powschodził.Poczytałam sobie o nim z Twojej "skarbnicy wiedzy"...tak ciekawie pisałaś,że się skusiłam.