no i przebiśniegi





Dojrzałam też hiacynciki hiszpańskie, te od Bogusi M.

A na koniec odkrycie! Podnoszę główkę przebiśniegu a on pełny! Skąd się wziął? Żadnych przebiśniegów nigdy nie kupowałam, wszystkie dostałam i to dość dawno, ale takiego widzę u siebie po raz pierwszy.
A wczoraj jeszcze zazdrościłam Ani Monte, że ma takie cudo. Oczywiście żartuję.

Do Ciebie Basiu wiosna przyszła szybciej niż do mnie.
Piękne kwiecie pokazałaś.

Może się zapylił?

Basiu chyba mutant ten przebiśnieg.

Wiosna na całego Macham mocno

Joku napisał(a)

Basiu chyba mutant ten przebiśnieg.

Też tak pomyślałam, Jolu.

Sebek napisał(a)

Wiosna na całego Macham mocno

I ja macham, Sebku.
Zaraz do Ciebie zajrzę, bo nie wierzę, że wiosna Cię ominęła.

hanka_andrus napisał(a)

Może się zapylił?

Kto go wie?
Jest odmiana pełnokwiatowa - Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis L.), ale ja podejrzewam, że tu rolę mogły odegrać jakieś wirusy.

Nallar napisał(a)

Do Ciebie Basiu wiosna przyszła szybciej niż do mnie.
Piękne kwiecie pokazałaś.

Ewo, skromniutka jeszcze, ale to co jest cieszy.