Witaj Basiu, zaczynamy kolejny sezon ?!
Obejrzałam twoje kolorowe wspomnienia i przebiśniegi pierwsze z ogrodu - ja tez juz mam gdzieniegdzie pojedyncze przebisniegi, hurra - ciesze sie bo to teraz najpiekniejszy czas przed nami...i najpracowitszy
Piesio śliczny - u mnie jak wyjeżdzam to tez mama przychodzi mieszkać do mojego domu i zajmować sie moją suką (doberman!) ja sie śmieję że przyjeżdza do mnie jak na "półkolonie" bo śpi u mnie i przebywa większośc dnia, przesiaduje w ogrodzie a do swojego mieszkania w blokach jeździ autobusem na drugi koniec miasta, podlewa kwiatki, sprawdza co i jak u niej w domu i do mnie wraca