hmm...moje kielki iryskow jakos do iryskow nie podobne
musze sie im jutro poprzygldac

U mnie są takie przebiśniegi jak pokazałaś na fotce. Ale ja chyba Tobie go nie podesłałam. A może?
W Holandii jest facet, co jest fanem przebiśniegów, i ma już 76 odmian tego gatunku. Ja na razie mam 2 i wczoraj dostałam trzeci. Też pełny, ale różniący się tymi górnymi trzema płatkami od tych co mam. Zachodzą na koronkę jakoś pod skosem i sa wyraźnie nie takie duże, raczej szczupłe. Kwiat nie wygląda jak dzwoneczek, tylko jak pokręcony dziobek.

Może uda się zdjęcie zrobić. Różnice widać przy porównaniu kwiatków.

A na koniec odkrycie! Podnoszę główkę przebiśniegu a on pełny! Skąd się wziął? Żadnych przebiśniegów nigdy nie kupowałam, wszystkie dostałam i to dość dawno, ale takiego widzę u siebie po raz pierwszy.
A wczoraj jeszcze zazdrościłam Ani Monte, że ma takie cudo. Oczywiście żartuję.

Basiu ratuj....chodzi o Perowskia? (skie?). Zapomniałam i nie obcięłam jej przed zimą, czy teraz mam to zrobić, poczekać? i jak mam to zrobić? Równo z ziemia, nad oczkiem, kurcze poradź, proszę.