Basiu masz rękę do ukorzeniania z patyczka pozdrówka

monteverde napisał(a)

Basiu masz rękę do ukorzeniania z patyczka pozdrówka

Aniu, tak myślę, że to przede wszystkim podatność wybranych róż na ten sposób ukorzeniania.
Przede mną zadanie kolejne. Mam zamiar ukorzenić różyczkę, której sadzonkę dostałam od Ewy_Nallar.

Jak Tyś tą jaszczurkę tak oswoiła Basiu??? Piękne zdjęcie!

barbara_krajewska napisał(a)

Aniu, tak myślę, że to przede wszystkim podatność wybranych róż na ten sposób ukorzeniania.
Przede mną zadanie kolejne. Mam zamiar ukorzenić różyczkę, której sadzonkę dostałam od Ewy_Nallar.

Jaka to będzie różyczka???

Masz świetną kolekcje róż.

Milka napisał(a)

Jaka to będzie różyczka???

Odpowiem za Basieńkę, to różyczka Charming Cover.

Wczoraj był bardzo przyjemny dzień. Najpierw spadł długo oczekiwany deszcz, a po południu (dobrze że padać przestało) spotkaliśmy się u Ewy-Nallar.
Spacerek po ogrodzie, oglądanie roślin, wymiana doświadczeń i obowiązkowe pogaduszki - to wszystko złożyło się na bardzo miłe spotkanko, które trwało do późnych godzin wieczornych.
Zrobiłam trochę zdjęć, ale nie wszystkie są udane i dlatego nie nadają się do pokazania.
Te lepsze...

Niektóre róże Ewy

Okrywowa Charming Cover


Okrywowa The Fairy


Ascot


Hicory Hill

Kasiu - jak jaszczurce jest zimno, to jest mało ruchliwa a ja to wykorzystuję
Cieszę się, że podobają Ci się moje zdjęcia.

Irenko - Ewa odpowiedziała, a ja wstawiłam fotkę tej różyczki. Wprawdzie zdjęcie nie oddaje jej uroku, ale mniej więcej tak wygląda.

Karolu - te róże, które posiadam nie bardzo kolekcją można nazwać. Z oporami u mnie rosną, a i miejsca niewiele na kolejne.

Krótki wypad na działkę, bo wygonił nas deszcz