Basiu, bardzo dziękuję Ci za odwiedziny, było mi bardzo miło Was gościć. Mam nadzieję na kolejne spotkania.

Basiu, a grzyby były pod dębami i brzozami? Gratuluję spotkania!

Widzę że dwie Basieńki się spotkały
A fotki jakieś będą?

Basiu, i mnie miło było ponownie się spotkać, a przy okazji poznać Agatę. Pogoda nam dopisała, czas szybko upłynął, jak zwykle zresztą gdy spotykają się miłośnicy ogrodów.

Ściągnęłam zdjęcia i lecę z nimi. Zapraszam.

Spojrzenie w kierunku wschodnim na tworzący się ogród




Basia z Agatą


Rzut oka na wyróżniające się w pierwszej kolejności rośliny
Krwawniki i pięknie pachnące Pysznogłówki

Idziemy nad rzeczkę. Po obu stronach ścieżki morze falujących traw.



O, jakie wielkie te brzozy!


Rzeczka Kocinka i słynna już Aleja Brzóz - spojrzenie w kierunku zachodnim

Wracamy, Basia wypłoszyła sarniego kozła.
I znów teren ogrodu

Liliowce


Petunia, ale jaka!


Miniaturowe margerytki


i przetaczniki

Zrobiłam zdjęcie pięknej, uroczej róży, ale nieostre. Nie zrobiłam zdjecia drugiemu pieskowi, a śliczny.

Haniu, niestety, grzybów nie ma!

Haniu, w zeszłym roku było dużo dorodnych i przepięknych muchomorów!