Żadna z koron cesarskich mi nie zakwitnie, to już pewne. Przesadzę cebule w lepsze miejsce, bo widzę, że w obecnym nie mają szans; podmarzają mimo okrycia. Moze ziemia zbyt słaba i zimna?
Przyłapałam dziś
POSKRZYPKĘ LILIOWĄ - piękna, ale szkodnik lilii i szachownic!
Odkryłam i przycięłam wszystkie róże. Nie będę nic mówić o ich stanie, jedno słowo -
fatalny!
Zaskoczona jestem pozytywnie stanem
migdałka, mimo tak niskich temperatur i niezbyt korzystnego stanowiska nie przemarzł, bedzie kwitł!!!