U mnie też popadało. Z jednej stron dobrze, z drugiej znowu nie bardzo bo miałam spore plany ogrodowe.
Goździki brodate miałam w domu rodzinnym. Rosły łanami, wysiewały się przez kilka lat aż w końcu znikły. Powojniki botaniczne bardzo lubię. Mam chyba ze dwie odmiany (nazwy wyleciały mi z głowy ), kwiaty niebieskie i różowe.
Basiu a jaka odmiana bo to chyba ani Alba ani Hakuree
Aniu, nie wiem, Bogdzi trzeba zapytać, bo to od niej go mam.
Przypuszczam jednak, że skoro to Clematis recta 'Purpurea' (Powojnik prosty) - purpurea ze względu na kolor liści - to już dla tego gatunku wystarczy. Oprócz tego jest jeszcze Clematis recta...
No właśnie, ledwo wsiedliśmy do samochodu, to przylało solidnie. Wyglądało to, jak oberwanie chmury. Ale na działce zdążyłam obciąć przekwitnięte irysy syberyjskie, wyrwać nieco chwastów, porobić zdjęcia i oczyscić cebulki tulipanów. Teraz czekać będą do września.
Jak już kiedyś pisałam u mnie dużo jaszczurek, ale ta swoimi kolorami wprawila mnie w zdumienie