Dzisiaj pogoda była jak na życzenie Po nocnym przymrozku dalie nadawały się do wykopania.
Z winobluszczu opadły prawie wszystkie liście, jagody zostały. Ptaki będą miały używanie, bo wyjątkowo ich dużo.

Te przymrozkowi się nie dały

No u mnie Basiu jeszcze go nie było i dobrze, bo za dużo dalie mają kwiatów

Późno usiadłam do kompa, bo z grzybkami i pigwowcami mialam robotę Podczas, gdy harowałam na działce M szukał grzybów. Znalazł kilkanaście podgrzybków i sporo opieniek:



Tu już obrane, marynowane będą


a te suszone

Basiu fajne jesienne klimaty u Ciebie
a grzybki z ogrodu własnego ? bo u mnie juz od kilku dni znów ich nie ma...chyba zbyt zimno...

monteverde napisał(a)

No u mnie Basiu jeszcze go nie było i dobrze, bo za dużo dalie mają kwiatów

Fakt, szkoda by było. U was zawsze cieplej, wpływ morza ewidentny
Wczoraj zdążyłam ostatnią fotkę daliom zrobić.

Podgrzybki fajne a opieńki zbieram jak już innych nie ma

marzena napisał(a)

Basiu fajne jesienne klimaty u Ciebie
a grzybki z ogrodu własnego ? bo u mnie juz od kilku dni znów ich nie ma...chyba zbyt zimno...

Marzenko, z lasu. Na mojej działce grzybów niet Warunki nieodpowiednie, ale u córki rosną maślaki, kozaki i... ostatnio sarniaki
Dzisiejsza noc już cieplejsza, w lasach mokro, są więc widoki na ponowny wysyp grzybów.

Aniu, a co z opieńkami robisz? Ja, oprócz marynowania innych przepisów nie znam.

Martek napisał(a)

Słońca życzę

Martku, Irenko - słońce było i ciepło mi było, bo ciągle w ruchu a wiatr słaby. Sporo zrobiłam. Przesadzilam kilka roślin, wsadziłam tulipany /szkoda, że nie wszystkie/, wytyczyłam kawałek trawnika /siać będę wiosną/ a M skosił trawę!!! I grzybki z lasu przywiózł