Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

Milka 15:39, 03 kwi 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Basiu, ale trafiłam! na 500 wielkie gratki
skromniutkie, ale to tegoroczne bidulki i cieszą
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
barbara_kraj... 16:40, 03 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Bogusiu, wysiałam dwa kolory: fioletowy i biały. Pierwszy raz go będę miała i dlatego sieję w domu. jak się na działce zadomowi, to już zwalczać mi go przyjdzie, bo samosiew ma spory. Zresztą po siewkach to widać, wszystkie wzeszły
A siewki cleome, jak w pojemniczku dotrwają do czasu, kiedy je będzie można do gruntu posadzić, to sąsiadce działkowej dam. Ona je chętnie przyjmie
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
bogumila 16:43, 03 kwi 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
barbara_krajewska napisał(a)
Bogusiu, wysiałam dwa kolory: fioletowy i biały. Pierwszy raz go będę miała i dlatego sieję w domu. jak się na działce zadomowi, to już zwalczać mi go przyjdzie, bo samosiew ma spory. Zresztą po siewkach to widać, wszystkie wzeszły
A siewki cleome, jak w pojemniczku dotrwają do czasu, kiedy je będzie można do gruntu posadzić, to sąsiadce działkowej dam. Ona je chętnie przyjmie
Może mój się rozsieje na rabacie,będę uważać przy plewieniu...a moja cleome -nadwyżka -już wydana...
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
barbara_kraj... 16:52, 03 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
vita napisał(a)


Coroczny problem z ilością siewek, dla których już miejsca na parapetach brak. Ja staram się siać mniejszą ilość nasion, komuś podarować, lub po prostu wyrzucam. Cleome bardzo lubię, ale w tym roku na moich parapetach dużo warzyw. Śnieg u mnie od rana! No, Basiu, przećwiczy nas ta zima!

Przestałam uprawiać warzywa. Kiedyś w domu siałam pomidowy, ogórki, selery, pory. Teraz 'oddałam' się kwiatom, bo jest nas dwoje i nie byłabym w stanie tego przejeść, a przede wszystkim przechować.
Warzywa wolę świeże, z przetworów to tylko: ogórki, pomidory, borówki no i owoce.
Zima podła! Nigdy jej nie lubiłam, nawet dzieckiem będąc
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 17:07, 03 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Pszczelarnia napisał(a)
Basiu, a mnie wzeszła cleome sztuk 1. I niech tak zostanie. Chyba nie będę dosiewać.
Mam niecierpka balsamicznego (impatiens balsamina) - wiesz coś o nim? Na razie się wyciąga niemożliwie ale ciągle 2 mięsiste listki i nic więcej.
Kłosowiec - agastache? Też siałam. Jego trzeba po wzejściu dać w zimniejszą temperaturę, ponoć.

Siostra przejmie część upraw. Mogę wysiewać dalej (cynie, astry, aksamitki, kosmosy). Miałam siać do gruntu ale doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak wysadzę podrośnięte. Bo obawiam się, że wiosny nie będzie, tylko lato od razu.

Ewo, szczęściara z Ciebie, bo masz gdzie to wszystko trzymać. Ja, niestety, tylko na trzech parapetach, no i areał mam dużo, dużo mniejszy.
Nasiona Agastache wymagają stratyfikacji, ale siewki chyba już nie?
Odnośnie Cleome podejrzewam, że nasiona mają dość krótki okres zdolności kiełkwania i dlatego trochę z nią kłopotu. Mnie w ub.r. też wzeszły byle jak. W tym roku dostałam nasiona od znajomej, były świeżutkie no i wschody od razu lepsze
Impatiens balsamina nie uprawiałam, ale tu http://zojeczka.wordpress.com/2011/01/04/nie%c2%adcierpek-walleriana/ jest świetny artykulik, znajdziesz w nim wszystko aby nie sprawił Ci zawodu
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 17:09, 03 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Bogusiu, o irysach odpowiedziałam Ci w Twoim wątku.
Masz piekną ozdobę okna
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 17:12, 03 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Hahaha, Irenko, dzięki za wizytę. Mniemam, żeś już zdrowa?
A krokusy, mimo niesprzyjającej aury i tak dobrze wyglądają. Przynajmniej wiesz, że są!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Gabriela 18:46, 03 kwi 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Agastache nie trzeba stratyfikować, u mnie wschodzi z zebranych jesienią nasion w skrzynce bardzo dobrze. No i samo się wysiewa i zimuje, bardzo je lubię.
Nasiona kleome mam swoje, jeszcze nie wzeszły, ale rok temu z kupionymi nie było kłopotu, ciekawe dlaczego one takie kapryśne?
Basiu, siałaś może wieczorniki? Bardzo fajne wypełniacze z nich, mam białe i fioletowe, wysiałam ale jeszcze ani widu ani słychu.
Pozdrawiam.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kasiek 18:58, 03 kwi 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Troche kolorku w prezencie
____________________
Bawarka
monteverde 21:43, 03 kwi 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
barbara_krajewska napisał(a)

Cleome dziś poflancowałm, sporo mi zostało i nie wiem co mam z tym zrobić. Tak mi ładnie wzeszły i teraz mi szkoda resztę wyrzucić
Szałwię wypadałoby jeszcze poflancować, ale ziemi mi brakło. Kłosowca chyba zostawię w spokoju, mimo że gęsto ma. Ale on szybko wschodzi i do gruntu też mogę go wsiać.

Basiu ja już wykorzystałam 5 worków po 30 litrów do cebulowych i 2 10 litrowe do wysiewów wczoraj zaczęłam 3 woreczek cleome po pikuj do końca i przywieziesz na któryś zjazd, albo oddasz komuś, szkoda zmarnować mam nasionka agastache białego ale nie wysiewam bo nie mam gdzie stawiać
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies