Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 19:30, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
boguslawa_madejska napisał(a)
Witaj Basiu dzięki ci za ten wątek o irysach znalazłam też tam moje wsadziłam do donicy i dałam na balkon, a te twoje irysy to z kłączy?

Tak, Bogusiu, moje są bródkowe kłączowe pumila, czyli niskie z taką 'bródką' na dolnym płatku
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:40, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Pszczelarnia napisał(a)
Basiu, po wschodach po prostu trzeba obniżyć temperaturę tym roślinkom - to jest chyba częste.
Cleome - miałam własne nasionka.

A to ciekawa jestem tego niecierpka.
O ja naiwna myślałam, że sama przygotuję ziemię do wysiewów (z własnych zasobów) - wszystko zamarznięte pod śniegiem na amen. Na początku coś tam rąbałam siekierką - teraz dałam spokój i też kupuję ale jakoś tej ziemi różna.

No tak, źle napisałam o tej stratyfikacji. Właściwie to większość młodych siewek, szczególnie po pikowaniu, nie lubi zbyt wysokich temperatur i bezpośredniego nasłonecznienia.

No to współczuję. Wygląda na to, że jak nie chcesz kupować ziemi, to swoją powinnaś przygotować jesienią, bo zima różna bywa
Ja zawsze do wysiewów i przesadzania kupuję ziemię. Moją działkową nawet z kompostem musiałabym odkażać. Nigdy nie wiadomo zarodniki jakich chorób i jaja jakich szkodników w niej się znaleźć mogą.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:42, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Pszczelarnia napisał(a)
Jedna znajoma - specjalistka od takich roślin jak cleome uszczykuje zawsze nad 3 międzywęźlem. O ile pamiętam. Gabrysia będzie wiedziała.

Też gdzieś o tym czytałam. Ale dzięki za przypomnienie
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:45, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
jotka napisał(a)
Basiu, muszę z Ciebie wziąć przykład w sprawie produkcji własnych roślin nie bacząc na to co się wkoło dzieje.
Trochę zaniedbałam siewki, za dzień dwa muszę je popikować. Twoja szałwia taka zdrowiutka (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć )

Wiosna się opóźnia więc roślinom trzeba pomóc w rozwoju A przede wszystkim 'zabić czas'
Pozdrówka cieplutkie, Jolu
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
bogumila 19:48, 04 kwi 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
...chyba zima się kończy...u mnie zakwitła pierwsza lilia.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
barbara_kraj... 19:50, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Agnieszko, rumienię się
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:52, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
bogumila_bienko napisał(a)
...chyba zima się kończy...u mnie zakwitła pierwsza lilia.

Bogusiu, rozbroiłaś mnie tym stwierdzeniem. U mnie dziś w nocy sporo śniegu dosypało!
Ale za tydzień ma być ta upragniona wiosna
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
bogumila 19:54, 04 kwi 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
barbara_krajewska napisał(a)

Bogusiu, rozbroiłaś mnie tym stwierdzeniem. U mnie dziś w nocy sporo śniegu dosypało!
Ale za tydzień ma być ta upragniona wiosna
....w doniczce...
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
hanka_andrus 20:26, 04 kwi 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Dawno u Ciebie nie byłam, ale dziś mus, bo tu fajne rozmowy o siewkach są, no i pół tysiączka na liczniku. Gratuluję.
Dla Ciebie moja lilia złotogłów, jeszcze bez kwiecia.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
barbara_kraj... 20:46, 04 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
O, Haniu, dzięki. Takich lilii jeszcze nie mam choć od dawna się do nich przymierzam. Kłopot mam z ustaleniem miejsca dla nich, bo skoro je już nabędę, to nie chciałabym ich stracić. Pocieszające to, że nie są zbyt wymagające
A nie trzeba im ziemi podsypać? Wydaje mi się, że boczne korzonki u podnóża pędu wypuszczają
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies