Niedługo po objęciu działki dostałam kilka sztuk od sąsiadki działkowej. Kwitły, a dla mnie pachniały wanilią Jednak miejsce zostało zacienione przez świerki a na rabacie rozprzestrzenił się bodziszek korzeniasty i zagłuszył iryski. Całkiem o nich zapomniałam. Dopiero jakieś trzy, cztery lata temu na jednym forum dowiedziałam się co to za roślina. No i zaczęłam porządkować rabatę, wyłuskiwać zdziczałe i rachityczne listki z jeszcze bardziej wątłymi kłączami. Wszystko to przesadziłam na słoneczne miejsce i już w drugim roku doczekałam się kwitnienia. Nawet mogłam się już z Anią Monte podzielić

Basiu, ale lecisz ze stronkami. U nasz też lało, chociaż trochę cieplej. U mnie dyptam wyjątkowo pięknie zakwitł i urósł. Pokazałam go u mnie. On też lubi wapno, jesienią podsypałam mu dolomitu i proszę jak się mi odwdzięczył.

A ja w irysku trawolistnym bardzo lubię zapach. Jest bardzo delikatny, czasem ledwo wyczuwalny, brzoskwiniowo-morelowy

Czasem warto robić porządki w roslinkach
A zapach wanilii to wspaniała sprawa, bedę go szukać zatem.
A to że jest pod ochroną nie przeszkadza, W necie można znaleźć np. Mikołajka nadmorskiego .