Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 22:48, 17 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
AgnieszkaW napisał(a)
Pomyłki się zdarzają. Trudno, będą nowe - może ładniejsze (trzeba się jakoś pocieszyć, prawda?).

Strasznie mi ciężko, Agnieszko
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
AniaDS 00:22, 18 cze 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Basiu, trzymam kciuki za róże, byłaby szkoda, nie masz Asahi pod ręką? On stymuluje wzrost, może by pomógł?
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Debra 11:17, 18 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
barbara_krajewska napisał(a)
Jestem w rozpaczy! Zmarnowalam swoje róże, bo pomyliłam środki na opryski! Zamiast na mszyce spryskałam je środkiem na chwasty dwuliścienne!!!
Dziś w nieskończonosć lałam na nie wodę. Ale nie wiem czy to coś pomoże


Ojej! Aż nie moge uwierzyć. Ty, taka doświadczona ogrodniczka. Przykre, ale przecież on całkiem nie zginą, tylko troche liści stracą najwyżej. Chyba?
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
jotka 11:35, 18 cze 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Basiu, jak tam Twoje różyczki? czy już głowa spokojniejsza ?
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
ewsyg 14:48, 18 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12088
Basiu, ja bym je ścięła dość nisko i to szybko, żeby części zielone nie asymilowały do korzeni. Potem podlałabym je rosahumusem - on wspomaga korzenie, ładnie je zagęszcza, buduje ich masę. Można jeszcze inaczej na części nadziemne magiczna siła do róż a do korzeni rosahumus .
Trzymam kciuki i pisz co z nimi i jak sobie z tym problemem poradziłaś
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Lukas 19:52, 18 cze 2013


Dołączył: 28 gru 2012
Posty: 902
Jaka fajna wycieczka, pozdrawiam
____________________
Atelier ogrodowe... Pozdrawiam Łukasz
Debra 19:54, 18 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Basiu napisz, co tymi różami !!!
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
barbara_kraj... 21:51, 18 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ze względu na upał (32 st.C.) na działkę pojechaliśmy dopiero po 18:00. M od razu przygotował szlauch a ja sekator w rękę i pościnałam wszystkie zniekształcone pędy.
Tak wyglądały Lovly Fairy




Kwiaty są zniekształcone i mają dziwny kolor


Jeszcze gorzej na The Fairy, ale nie mam zdjęcia Na New Dawn musiałam ściąć wszystkie pędy!

Jestem jednak dobrej myśli, że korzenie nie zostały uszkodzone a jeśli, to w niewielkim stopniu. Ja zasilałam róże kilka razy gnojówką z pokrzyw i kurzyńca. Może to będzie miało korzystny wpływ na ich regenerację.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 21:55, 18 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Całe szczęscie, że na kilku krzewach nie było mszyc i ich nie pryskałam
Tak wyglądały dzisiaj Flammentanz i Rosarium Uetersen



____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:02, 18 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Na kwiaty Parade czekalam trzy lata. W końcu zawiązała mnóstwo pąków, ale i ją uszkodziłam. Ma zniekształcone kwiaty i klka pędów musiałam ściąć



____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies