Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 00:15, 21 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
viva napisał(a)
Basiu mam obydwie i jeszcze czerwoną Red, białą Swany, bardzo odporna, White Cover (super róża, rośnie w zgrabną kulę), Alba Rose, Bad Brinbach, Gurtnerfreude

I je wszystkie z pędów można rozmnożyć? Nie są szczepione na podkładkach?
Mnie instrukcja by się przydala, bo nigdy w ten sposób róż nie romnażałam. Zawsze kupowałam

Te ostatnie cztery muszę w necie obejrzeć
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:16, 21 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
aldonaz napisał(a)
Do zobaczenia w sobotę Basiu. Pozdrawiam

Będziesz?! Jak się cieszę!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:21, 21 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Debra napisał(a)


Konieczne są postoje w cieniu, chociaż na trochę, zimne napoje, no fakt pogoda do podróży samochodem nie jest najlepsza.

Żal, wiadomo, ale bywają większe zmartwienia

Udanej i bezpiecznej podróży zatem

Podróż nie jest długa, dosć dobrze się jedzie od czasu jak 8 wyremontowali Wytrzymam, jak zawsze zresztą

Pewnie wpadnę po tego przetacznika
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
viva 00:22, 21 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Basiu nie wiem czy wszystkie ale np. u white cover pędy leżące na ziemi ukorzeniły się. Ja też swoje wszystkie mam kupione ale wiem że niektórzy ukorzeniają a specjalistką jest Ania Monte, dopytaj ją.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
AgnieszkaW 00:23, 21 cze 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Poczytałam Basiu o stratach, nie tylko w różach. Przykro, ale za to będzie miejsce na nowe nasadzenia. Pozostałe roślinki masz śliczne, ostróżki i róże pnące zachwycające, przetacznik siwy też mam i bardzo go lubię. Pozdrawiam Cię serdecznie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
aldonaz 00:24, 21 cze 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
barbara_krajewska napisał(a)

Będziesz?! Jak się cieszę!


I ja też się cieszę. Przeraża mnie podróż w ten upał, ale zostanę na noc u córki, więc powrót na drugi dzień, zdążę odpocząć.
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
monteverde 00:29, 21 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
viva napisał(a)
Basiu nie wiem czy wszystkie ale np. u white cover pędy leżące na ziemi ukorzeniły się. Ja też swoje wszystkie mam kupione ale wiem że niektórzy ukorzeniają a specjalistką jest Ania Monte, dopytaj ją.

Basiu wczoraj wkleiłam w wątku różyczkę okrywową z tamtego roku z Pęchcina, Pan przy nich pielił i przycinał, poprosiłam o te ścinki, przyjechałam do domu i wsadziłam do ziemi, przyjęły się 3 czy 4, jedna wczoraj zakwitła a ukorzenia się z łodyg, które kwitły różyczka stoi w doniczce w "przedszkolu"
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 00:49, 21 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
aldonaz napisał(a)


I ja też się cieszę. Przeraża mnie podróż w ten upał, ale zostanę na noc u córki, więc powrót na drugi dzień, zdążę odpocząć.

Ja też u córki będę do niedzieli, może do czasu powrotu ochłodzi się nieco
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Lukas 10:49, 21 cze 2013


Dołączył: 28 gru 2012
Posty: 902
róże powalające
moja gradiflora jeszcze nie ma pąków
Byłem dzisiaj na gieldzie i obkupiłem się nieco, zwłaszcza bukszpanów pokupowałem, postaram się w końcu wieczorem wstawić fotki choć pogoda niezle daje w kość... ale lepsza taka niż jakby miało padać cały czas
____________________
Atelier ogrodowe... Pozdrawiam Łukasz
barbara_kraj... 13:27, 21 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
viva napisał(a)
Basiu nie wiem czy wszystkie ale np. u white cover pędy leżące na ziemi ukorzeniły się. Ja też swoje wszystkie mam kupione ale wiem że niektórzy ukorzeniają a specjalistką jest Ania Monte, dopytaj ją.

Popytam, bo będziemy się widzieć już jutro u Danusi
Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, to przyślij pędy jakie uważasz, najlepiej te, które nie chorują
O ile się orientuję, to do rozmnażania nadają się dopiero po kwitnieniu.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies