Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 17:38, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Pszczelarnia napisał(a)
W ogrodzie córki Twojej byłam po raz pierwszy ... .

, Ewo, ja go w zasadzie jeszcze nie pokazywałam, no może z raz jakiś fragment...

A to fotka z maja
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
boguslawa_ma... 17:51, 28 paź 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Piękny ogród u twojej córki i tyle kwiatów
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Gabriela 18:02, 28 paź 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
barbara_krajewska napisał(a)

Gabrysiu, jeśli tylko warunki zewnętrzne będą odpowiednie, to powinnaś je co roku zbierać

U mojej córki w ogrodzie, pod brzózką, od trzech lat kozaki wyrastają. Tam wysypywała odpadki z obieranych grzybów. A w pobliżu sosen maślaki się pokazały.
Zaś u mojej siostry ciotecznej rosły w ogrodzie prawdziwki i maślaki.
Jeden był taki ( zdjęcie zrobione 27 lipca!)



Czy dojdzie do tego, że na grzybobrania jeździć nie będziemy?


Pewnie do tego nie dojdzie, ale jak widać nasze "sianie grzybów" okazuje się po latach skuteczne.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
barbara_kraj... 19:14, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Gabriela napisał(a)


Pewnie do tego nie dojdzie, ale jak widać nasze "sianie grzybów" okazuje się po latach skuteczne.

W zasadzie, tak
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:20, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Taki, niepokojący zachód słońca dziś o 16:42 z okna obserwowałam. Szkoda że nie mieszkam wyżej Silne wiatry zwiastuje!





____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
an_tre 19:27, 28 paź 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
barbara_krajewska napisał(a)
Taki, niepokojący zachód słońca dziś o 16:42 z okna obserwowałam. Szkoda że nie mieszkam wyżej Silne wiatry zwiastuje!

masz racje Basiu , zwiastuje zimne wiatry u nas był bardziej czerwony, ale nie robiłam fotek bo wiał zimny przenikliwy wiatr
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
marzena 20:58, 28 paź 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Basiu, u mnie też był podobny zachód słońca...nic nie wiem o jego niepokojących zwiastunach...
a rydzów nie było wcześniej w tym roku, chyba zbyt sucho jest...
____________________
marzena O....!
Debra 21:06, 28 paź 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
barbara_krajewska napisał(a)

Krysiu, działkowicze różnie podchodzą do problemu. Poza tym ogrody różnymi kryteriami się kierują.
Wszystko zależy od samych działkwiczów i zarządu ogrodu.
Często jest tak, że przepisy i zarządzenia sobie, a użytkownicy sobie.
Konkretny przykład: na działki nie wolno wjeżdżać samochodami, a wjeżdzają. Do kłodek klucze sobie podorabiali i przez lata całe nie możemy uporać się z tym problemem. Wymiana kłódek nie pomaga, potrafią całą bramę z zawiasów wyjać, aby na działki się dostać.
Kwestia kultury także ma tu swoje odzwierciedlenie

Jak duży Wasz ogród? Ile jest działek?


Działek jest 200 coś tam. Taki średni ROD, chyba.Zarząd jest niezwykle zachwawczy, co i dobrze i źle, ale dyscyplina jest, nikt samochodami nie jeździ, ot czasem, jak trzeba dostarczyć coś dużego.
Problemem jest jedynie bardzo wysoka przeciętna wieku - działki coraz bardziej zaniedbane, ludzie nie maja siły by się nimi zajmować. Powoli trwa wymiana pokoleniowa, te pod nowymi, młodszymi ogrodnikami w mig pieknieją. Spokój, cisza, lubię ten ROD, chociaż on biedniutki strasznie.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
barbara_kraj... 23:04, 28 paź 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Debra napisał(a)


Działek jest 200 coś tam. Taki średni ROD, chyba.Zarząd jest niezwykle zachwawczy, co i dobrze i źle, ale dyscyplina jest, nikt samochodami nie jeździ, ot czasem, jak trzeba dostarczyć coś dużego.
Problemem jest jedynie bardzo wysoka przeciętna wieku - działki coraz bardziej zaniedbane, ludzie nie maja siły by się nimi zajmować. Powoli trwa wymiana pokoleniowa, te pod nowymi, młodszymi ogrodnikami w mig pieknieją. Spokój, cisza, lubię ten ROD, chociaż on biedniutki strasznie.

W naszym ogrodzie jest ponad 400 działek. Kilka nawet zasiedlonych(!) i na to też nie ma rady.
Ale ogród jest nasz i nie grozi mu likwidacja. Poza tym znajduje się prawie że na granicy miasta.
Działek zaniedbanych też trochę, ale wymiana pokoleniowa trwa. Dowiedzialam się, że tylko w tym roku przejęto 20 działek!
Mam wrażenie, że nasz Zarząd śpi. Jedna większa impreza w roku, żadnych konkursów, żadnych spotkań. Ot, każdy sobie rzepkę skrobie.
Nie ma integracji między działkowiczami, najwyżej z kilkoma najbliższymi. Mnie to nawet odpowiada, bo zajęta jestem swoimi sprawami. Nie lubię sobót i niedziel, a także okresu wakacji, bo wtedy na działkach tłok i gwar.
Mimo to lubię to miejsce, jakoś dobrze się tam czuję. Ba, nawet bardzo dobrze!

A Wam likwidacja nie grozi?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 23:07, 28 paź 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
an_tre napisał(a)
masz racje Basiu , zwiastuje zimne wiatry u nas był bardziej czerwony, ale nie robiłam fotek bo wiał zimny przenikliwy wiatr

Właśnie teraz u mnie nie ładnie wieje
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies