No tak! To takie proste! Nigdy nie przyszłoby mi to do głowy! Ten rh jest bardzo nasłoneczniony od tej właśnie strony i to musiała być ta przyczyna!
Dzięki Bogdziu.
Piękny i pracowity dzień za mną. Przerzuciłam kompost, obcięłam ostatnią kępę wrzośca, posadziłam dwie dalie, oczyściłam i nawiozłam kompostem rabatę, zrobiłam sporo zdjęć.
Iryski pumila
Na mojej działce grasowała sarna, a może więcej? Doszczętnie połamała mi orlika, który lada dzień miał kwitnąć i objadła wierzchołki rozchodnika okazałego Jej odciśnięte na ziemi kopytka wystarczająco to potwierdziły.
Ciekawe, kiedy znów odwiedzi moją działkę i co zeżre?