Często tak bywa że niechciane zawierzęta trafiają przypadkiem , więc wszystko przed Tobą U nas w okolicy też są takie wysokie ceny za trzymanie koni w stajniach ;( Będę wdzięczna za odwiedziny
Kolejnym przypadkowym zwierzakiem był jeżyk który obudził się w środku zimy. Mąż go przybiósł i trzymaliśmy do wiosny. Jadł rozdrobnione mięso i kocie chrupki , pózniej łapaliśmy mu dżdżownice .Jedyny minus że przywiązały się dzieci i nie chciały go wypuścić. Przekupstwo zawsze działa, więc za wypuszczenie jeża przyszedł "wielkanocny zajączek" i zbiegły się wszystkie zwierzaki
No nie mogę To jest rewelacja Może powinniście wystąpić w jakimś "mam talent" czy coś Świetnie wyszło to zdjęcie Dzięki Beata - właśnie chciałam zobaczyć świnkę z dziećmi się bawiącą