dzięki powiem Ci szczerze, że sama żurawinka taka sobie w smaku, ale przemycę ją w innych sokach i dla dzieciaczków będzie jak znalazł na jesień i zimę taka bomba witaminowa boróweczki też niedawno wsadziliśmy też 3 szt A szkolenie do 6.12, więc jeszcze dłuuuuugo
pozdrawiam :*
Witaj Danusiu też ostatnio Ciebie u mnie mało więc cieszę się, że jesteś jestem ciekawa jak to będzie wyglądać wiosną, ale oczami wyobraźni wiem, że będzie ślicznie i pachnąco
pozdrawiam :*
Kasiu, wow, ale super awatarek oj do Twojej ilości cebulowych mi daleko, ale z czasem i u mnie przybędzie jeszcze na stronie frontowej i tylnej pozdrawiam serdecznie
no z całą pewnością najbliższa wiosna będzie piękniejsza od poprzedniej, więc już to napawa optymizmem a i później też mam nadzieję będzie fajniej, tylko teraz sporo pracy trzeba w to włożyć, ale za to potem ogród nam się odwdzięczy
pozdrawiam :*
radochy było, to się zgadza, a i potem łzy na pożegnanie mała teraz gorzej znosi rozłąkę, nawet teściowa mówi, że Milenka jest teraz bardziej wyciszona i spokojniejsza serce mi pęka, ale co zrobię...
pozdrawiam :*
żałuję, że nie mam tyle czasu żeby Was poodwiedzać i być na bieżąco w Waszych ogrodach ale chyba same/i rozumiecie? i wybaczycie
za to stale o Was myślę i mam Was blisko w sercu
pozdrawiam serdecznie
No, i to jest właściwy podział ról! I zimozielone niech też podlewa, i róże, i co tam zasycha - ja ostatnio po Danusiowej eduakcji leję i już. Niech się sąsiedzi pukaja w głowy, a ja mam zielono.