jak wcześniej wspomniałam mam wolne, a tu pogoda kiepska, pada deszcz :/ a mieliśmy zalewać fundament pod ogrodzenie! trzymajcie kciuki, żeby od 15j nie padało!
za to ogarnę w domu, mam jeszcze do powsadzania roślinki domowe doniczkowe, co mi korzonki popuszczały, głównie to fiołeczki awokado też ma już konkretny korzonek
i o tym trawniku muszę doczytać, co zrobić z chwastami? pryskać czymś, czy koszenie wystarczy?

Hej Kasiula mam wrażenie że energia cię opuściła nie martw sie jak się moje patyczki rozrosnąć to na wiosnę ci wyślę kilka sadzonek.Swoich nie wywalaj tak jak już wcześniej pisałam.Głowa do góry i do przodu.A jak tam prace z ogrodzeniem

Kasiu jestem zaskoczona jak szybko skarpa obrosła. Ładnie obsadziłaś donice. Ciężko się teraz coś robi bo ciągle jakieś deszcze nawet oprysków nie mam kiedy zrobić bo pada.

Mirka napisał(a)

Hej Kasiula mam wrażenie że energia cię opuściła nie martw sie jak się moje patyczki rozrosnąć to na wiosnę ci wyślę kilka sadzonek.Swoich nie wywalaj tak jak już wcześniej pisałam.Głowa do góry i do przodu.A jak tam prace z ogrodzeniem

Kochana, energia chyba mnie nie opuściła i mam nadzieję, że nie prędko opuści, bo roboty jeszcze sporo. Może masz takie wrażenie, bo mało mnie ostatnio na O. ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje!
Posialiśmy jeszcze trawkę koło paskownicy, najpierw chcieliśmy tam żwirek pod huśtawkę, ale na razie będzie trawka rosną mi pod budynkiem sąsiada słoneczniki, trochę zasłonią mi ścianę tego budynku, dałam słoneczniki ozdobne i te do skubania

ogrodzenie pomalutku, bo pomaga nam znajomy ema, a że on pracuje, dodatkowo ma inna płatną fuchę, a u nas robi z dobrego serca, to jak ma chwilę to podejdzie i robią, ale em mówił, że najgorszą część z szalunku mamy za sobą, dziś mieliśmy zalewać fundament, a jak na złość pada :/ chyba jak już zrobią ten fundament to już szybciej pójdzie!

a jak to pójdzie i będzie ogrodzenie to zacznie się obsadzanie roślinkami przy ogrodzeniu i chyba wtedy znów będę częściej

to się rozpisałam

Janina napisał(a)

Kasiu jestem zaskoczona jak szybko skarpa obrosła. Ładnie obsadziłaś donice. Ciężko się teraz coś robi bo ciągle jakieś deszcze nawet oprysków nie mam kiedy zrobić bo pada.

ja też, bo takie maleństwa niektóre były, a w ciągu roku tak powiększyły swoją powierzchnię niektóre już dzieliłam, a niektóre na jesień, jak przekwitną znów podzielę
deszcz strasznie nam komplikuje plany :/
ja też muszę opryskach drzewka i tujki, bo jednak znów mi brązowieją po deszczach!
pozdrawiam i życzę nam lepszej pogody

ale jest plus tej pogody dzisiaj, bo ogarnęłam całą chałupę, a też odkładałam wszystko, bo ogród ważniejszy
do obiadku podszykowane, jeszcze mam parę minutek dla siebie
ooo pójdę zrobię zdjęcie naszych ogrodowych wczorajszych zakupów, bo jeszcze się nie chwaliłam coś ostatnio mało się tu wszystkim chwalę

Kasiu widzę, że trawa daje radę jeszcze troszkę i dywanik będzie jak się patrzy

Oto nowe nabytki






Tadam

Tusiala napisał(a)

Kasiu widzę, że trawa daje radę jeszcze troszkę i dywanik będzie jak się patrzy

daje radę a najbardziej cieszy, że sami przy niej wszystko zrobiliśmy
sąsiad ostatnio em zaczepił, że u niego firma robiła, minęło już 14 dni, a trawy nie widać!
może jakąś wolnorosnącą odmianę ma?
gorzej, jak się wypłacił, a trawa nie wyrośnie!

pozdrawiam

idę robić obiadek, bo em zaraz z pracy przyjdzie, a tu obiadu niet