Kochana, ja kapustne, por i seler też dopiero co się uczę, więc zobaczymy, jakie będą moje doświadczenia? Posiałam po parę sztuk, jako eksperyment, bo też średnio wierzę w sukces z własnej uprawy, ale mam czas, to sobie eksperymentuję. Tylko miejsca mi zabraknie znów na to wszystko! Eh, a miało być mniej
WIOSNA !!
Chociaż za oknem ciut zimowo, bo śnieżek się wczoraj na wieczór troszkę pojawił!
Ale niektóre krokusiki są twarde i mimo niesprzyjających warunków na zewnątrz cieszą swoim kolorkiem