Trochę już zrobione, mam nadzieję, że te zapowiedziane przymrozki nie narobią szkód!
Niestety, wiosenna pogoda przez 2 dni, a potem deszcz, potem mróz-coś ta pogoda nas nie rozpuszcza! Chociaż ten deszcz roślinkom był bardzo potrzebny
Jednak ludzie to czasem chamy wkurza mnie takie podrzucanie swoich śmieci komuś innemu, na pola, do lasów, do wód-zero poszanowania dla innych ludzi i środowiska
Koło nas jest taki mały lasek i tam też często jakieś wory ze śmieciami, albo całe tapczany, sedesy itp
A powiedzcie mi, czy jakoś zabezpieczacie rośliny przed tymi mrozami weekendowymi?
Chodzi mi głównie o tulipany i inne cebulowe, bo ich by mi było teraz szkoda, żeby mróz to ściął!
A jak tak, to jak i czym ?
Ja - wiadomo - mam hopla na punkcie okrywania więc oczywiście okryję.
Ledwie skończyłam odkrywać i suszyć agrowłókniny, a już trzeba rozkładać
Kupiłam jesienią mnóstwo agrowłókniny i nią będę okrywać wszystko, co się da. Rozłożę poziomo, na rabatach.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.