Witam

Tylko złote rączki potrafią wyczarować takie cudeńka Piękne i stylowe domki
Zastanawiam się jak długo trzeba będzie czekać na pierwszych lokatorów ?

Ja niestety mam lenia po świętach Dzisiaj udało mi się tylko porozsadzać piekielne papryczki i wysiać resztę nasion A jeśli już jesteśmy przy nasionach Jak u Ciebie ze wschodami ?

Przemku- ja się zastanawiam czy wogóle ktoś tam zamieszka, bo nasza chata cała drewniana więc w niej wszystko co bzyczy siedzi ale chociaż niech wisi coś ładnego a dla wielu tu na wsi intrygującego
zrobiłam też klatkę na kawałki nitek, sznurków i wełny dla ptaków, ale już ciemno było i zdjęcie zrobię w piątek.

Czyli nadal masz lenia.. hmm.. ale coś jednak zrobiłeś..
z moich wschodów jestem zadowolona, tylko jedne te orliki słabo skiełkowały, a reszta roślin wytworzyła już liście właściwe (jarmuż ma najfajniejsze) i pnie się do okna Stipy z moich nasion też się wzięły i gonią te kupne. Werbena rośnie słabo ale jak porównywałam ze zdjęciami z zeszłego roku to jest ok. Do maja podrosną

u siebie w wątku nie siedzisz ale miło, że tu wpadłeś

No właśnie normalnie na drzewach ptaki jak sobie w dziuplach gniazdka wiją to podpórek przed wejściem żadnych nie mają Mają długaśne chwytne paluszki w stopach i bez trudu mogą się nimi chwytać krawędzi dziupli. Więc nie zaleca się robić podpórek, które pewnie dla ptaków są jak dodatkowa gałązka do przysiadania - wygodna, ale nie niezbęda. No ja bym nie robiła, bo szkoda cały lęg narażać - jedna kuna i po jajach

Widzisz, z tymu domkami dla nietoperzy to bardzo prosta sprawa, ale ja nigdy nic sama nie zrobiłam z desek, więc dla mnie to conajmniej jak budowa domu Widziałam, że po 20zł nawet można gotowe kupić, więc jedną wezmę do zgapienia Nietoperze ponoć lubią w większych skupiskach mieszkać, więc z 3 budki bym im chciała powiesić Trochę pozazdrościłam ci, że takie cuda robisz - może mnie też się uda

Jak na szybko robisz takie cudeńka, to domyślam się jakie piękności robisz dokładniej
ja mam u siebie dwie budki, jedną przewieszaliśmy bo ścięliśmy drzewo, myśleliśmy, że nie będzie nic w środku, i, że pewnie żaden ptaszek jej nie zamieszkał ale myliliśmy się, ptaszki zostawiły nam drugie jajeczka, których nie zdążyły wysiedzieć

Świetne domki.

kachat napisał(a)

No właśnie normalnie na drzewach ptaki jak sobie w dziuplach gniazdka wiją to podpórek przed wejściem żadnych nie mają Mają długaśne chwytne paluszki w stopach i bez trudu mogą się nimi chwytać krawędzi dziupli. Więc nie zaleca się robić podpórek, które pewnie dla ptaków są jak dodatkowa gałązka do przysiadania - wygodna, ale nie niezbęda. No ja bym nie robiła, bo szkoda cały lęg narażać - jedna kuna i po jajach

Widzisz, z tymu domkami dla nietoperzy to bardzo prosta sprawa, ale ja nigdy nic sama nie zrobiłam z desek, więc dla mnie to conajmniej jak budowa domu Widziałam, że po 20zł nawet można gotowe kupić, więc jedną wezmę do zgapienia Nietoperze ponoć lubią w większych skupiskach mieszkać, więc z 3 budki bym im chciała powiesić Trochę pozazdrościłam ci, że takie cuda robisz - może mnie też się uda

z pewnością masz rację, że lepiej nie ryzykować.
Wiesz ja niby sama zrobię ale też bywam niezadowolona i potem i tak kupię a te swoje rozdam. Spróbuj chociaż -to jest pół godziny roboty. Nietoperze będą zadowolone

Agato jak mam cierpliwość i narzędzia to aż się chce. W okolicy zwierzątka sobie radzą ale i tak conieco pozawieszam.
Karolu fajnie, że wpadłeś. Ty też pewnie byś wystrugał takie budki.Pozdrawiam

Z tym zadowoleniem, to się jeszcze okaże, hehe Znając moje zdolności manualne, to popatrzą z obrzydzeniem na chałupę, którą im zbudowałam Ale spróbować nie zaszkodzi, a nuż jakaś biedna niewybredna nietoperza rodzina się trafi

Hehe dobre może się trafi..

Widzę,że u Ciebie prace budowlane trwają i piękne,rzeczy powstają .W końcu zawitała wiosna ,słonko świeci .pozdrawiam