Dlatego właśnie nie oglądam tylu wątków bo nie jestem w stanie. Mam kilka zaznaczonych i staram się być regularnie a i tak najczęściej nic nie skrobnę. Ale u Ciebie to trudniejsze, bo wiele osób odwiedza Ciebie.
Byłam ciekawa co napiszesz o karmnikach

, w Julii kupiłam taki mały podobny, i gapiłam się, obczaiłam technicznie i wzięłam się za wykonanie ich po mojemu. Jutro jadę po sklejkę więc będą kolejne.
Płyty po zimie wyglądają dobrze. Ta zaprawa trochę za jasna wyszła, wolałabym ciemniejszy szary. Dwie się odparzyły-ale to już jesienią widziałam, że mróz je złapał. Czekam, aż mchem zarosną. Nie mam aktualnych zdjęć, bo w głowie mam już spawanie leżanki i kolejnych obelisków.
Nie wiedziałam, że bodziszki później wychodzą z ziemi. Dobrze wiedzieć.
Ps. Dziękuję, że znalazłeś dla mnie czas