GorAna
15:35, 10 mar 2019
Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16505
Goniu, dla mnie to świetny relaks
Halinko, muszę przyznać, że do haftu cierpliwość mam
w innych sytuacjach czasami mnie ponosi

Gosiu, masz rację program trochę przytłumił ostrość, ale to przecież nitki nie foto
Jolu, to taka chwila z ogrodu zatrzymana w krzyżykach....dla potomnych
Żurawie namiętnie krzyczą, chodzą po polach za ogrodem, ale podejść bliżej nie pozwalają.
Agnieszko, masz rację, to taka rozmazana impresja z gorącego wrześniowego (04 09 2018r) popołudnia
Bogusiu, teraz już nie będę miała wymówek
, czas się wziąć za wiosenne prace w ogrodzie i nie tylko

Halinko, muszę przyznać, że do haftu cierpliwość mam



Gosiu, masz rację program trochę przytłumił ostrość, ale to przecież nitki nie foto

Jolu, to taka chwila z ogrodu zatrzymana w krzyżykach....dla potomnych

Żurawie namiętnie krzyczą, chodzą po polach za ogrodem, ale podejść bliżej nie pozwalają.
Agnieszko, masz rację, to taka rozmazana impresja z gorącego wrześniowego (04 09 2018r) popołudnia

Bogusiu, teraz już nie będę miała wymówek

