O mamo! Ziarna jęczmienia nanizane na miedziane druciki rozwaliły system cierpliwość godna podziwu

Małgorzatko, Jolu,Agatko, Bożenko, Edytko, dziękuję za tortowe pochwały. Zrobiłam go na rodzinne dożynkowanie
Natomiast na gminny konkurs wykonałam koronę
Zajęła II miejsce

Moczone wcześniej trzy dni w wodzie

Jolu to moja pierwsza tak duża (120 cm) praca.
Wygrał wieniec wykonywany przez specjalistkę w tej dziedzinie
Od wielu lat zajmuje pierwsze miejsca
Ja to taki samouk

Tulipany będę sadzić w przyszłym tygodniu. Musiałam wcześniej przygotować rabaty, jeszcze muszę usunąć z żółtej buka co to miał być Dawyc Goldem, a okazał się zwykłym. Jeszcze przemarzł mu czubek i nic w tym roku nie przyrósł


Szarłatów w przyszłym roku będzie bez liku, bo pełno nasion już spadło

Natomiast na gminny konkurs wykonałam koronę

Twój ogród zawsze dobrze się prezentuje, niezależne od pory roku. Piękne zdjęcia robisz.
Wykonanie korony jak zwykle przemyślane, od najmniejszego kwiatka . Tak samo jak sadzenie i przechowywanie tulipanów.

powiem ci Aniu że mało kto sobie wyobraża ile to przygotowań zanim siądzie się do wykonania klejenia, plecenia , wiązania i jeszcze pomysł trzeba mieć, kreatywność ja tylko pomagałam paniom w mojej miejscowości wiem ,że trzeba z siebie duuuużo dać mimo że dla twórcy to przyjemność podziwiam cię kochana

Aniu gratuluję talentu i tego, że nie zakopałaś go w ziemi, a pomnażaszCudne wieńce, nie wierzę, że był ładniejszy od Twojego. Precyzja wykonania powala na kolana
co do szarłatów to loteria z nasionami i wschodami. Żadnej gwarancji nie ma. U mnie wschodzą tylko w inspekcie w gruncie ani jeden jak do tej pory. Od kilku lat próbuje i nic