Miło Cię widzieć Izabelko
Ranniki od Hani świetnie się mnożą, widzę pełno malutkich siewek.
Jak chodzę po ogrodzie to pełno takich miejsc z podarowanymi roślinkami od życzliwych znajomych z Ogrodowiska. To taka żywa pamiątka
Agnieszko, bardzo mi się podoba to określenie "nienachaly". Mi trochę wygląda na podskubany, ale zalążek już jest
Jeszcze małe pięć lat i będzie ogon jak ta lala
Alicjo, łączka dziękuje
Po przekwitnieniu trochę znów rozmnożę, by powiększyć poletko. Na przedpłociu, też powstaje przebiśniegowa struga. Na razie więcej liści niż kwiatów, ale może za rok będzie już widoczna