Anuś fakt ciągnikiem nie da rady w jeden dzień ale noclegi po drodze z pewnością ktoś by zaproponował z ogrodowiska Piękny nadal ten popielnik, też bym żałowała.
Już widzę jak by to wyglądało...baba na traktorze...zajeżdża pod nowoczesny ogród......wystarczy, że kiedyś, dawno temu budziłam sensację jadąc przez wieś....potem przywykli....ale to dawne czasy
Poczochraniec mnie zaskoczył, bo okazało się, że jak go prześwietliłam to wypuszcza nowe gałązki z tego grubego pnia i to mnie bardzo cieszy...będzie ciekawszy