Z wielkimi donicami to kłopot, ale od wielu lat ustawiam w donicach,jednak jak się przekorzenią też słabiej kwitną staram się ciągle robić nowe. te zwykłe ogrodowe to jedne z pierwszych był okres , miałam ich 60 doniczek i tak rozdawałam znajomym i sadziłam do gruntu. Białą miałam kiedyś jedną wsadziłam do ziemi.też nigdy nie zakwitła. w tym roku przesadzę do donicy. a muszę kupić białą co kwitną na starych i jednorocznych pędach to Endless Sunner.
Mam wózeczek do przewożenia dużych donic na dwóch kółkach.

Różyczki masz piękne, nie wątp w siebie, nie ma opcji, żeby się nie udało, a co do dostępności to jestem zdziwiona. Ja kupuję w szkółce na miejscu, więc nie podpowiem gdzie jeszcze mogłabyś kupić.
Będziemy niedługo podziwiać razem z tobą nowa rabatkę
pozdrawiam niedzielnie

róże się udadzą bo już masz i to piękne, ale tak jest że jak sie je pokocha to chce sie ich więcej, ja jesienią posadziłam te wymarzone i nie wiem jak to się stało, że mam już nową listę a tamte przeciez jeszcze nie zakwitły

a z trąbkami się zmartwiłam - kupiłam 10 lilii trąbkowych i tyle przyjdzie czekać na szczęście mam inne i tymi się pocieszę - ale tak jest jak coś jest piękne to trzeba poczekać - moja pierwsza trąbkowa lilia zakwitła w drugim roku - a ja podejrzewałam kota że jak była mała to skoczył i mi czuek może przygnótł - na kogoś trzeba zawsze zwalić więc u mnie jest winowajca zawsze pod nogą bo chodzi za mną krok w krok

No właśnie to chciejstwo) tez ciagle cos dokupuje ale teraz musze uporzadkowac moj ogrod bardziej pod wzgledem kolorow. To fajnie, ze masz towarzysza w ogrodzie u mnie moja sunia "Muszka" tak krok w krok za mna chodzi ale ja to bardzo lubie i sobie z nia zawsze rozmawiam i nie robi zadnych szkod w ogrodzie

ale się rozpisałam
pozdrawiam niedzielnie

Witam Cię Danusiu!
Wśród róż dopatrzyłam się u ciebie różowego dyptama jesionolistnego.
Przesadzałaś go kiedyś? Podobno tego nie lubią. Mam różowego i białego. Chcę je rozsadzić, ale nie wiem, jak się do tego zabrać, bo one podobno takie nietykalskie. Nie chciałabym ich wykończyć niechcący.

Mam ten krzew różowy,ale nie wiedziałam ze jest biały i że ma taka nazwe ja dostałam jako krzew mojżesza lubie jego zapach.
Też go jesienią przesadzilam i dałam sąsiadce połowe myśle że mu mie zaszkodziłam tym cięciem.

Danusiu gdzies na wątku mi przeleciało nie wiem czy u Ciebie o liliach trąbkowych że co one nie kwitną w pierwszym roku po posadzeniu ?Sądziłam że wszystkie lilie kwitną odrazu po posadzeniu ale ktoś pisał że nie więc pytam bo już sama nie wiem kwitną czy nie ?Pozdrawiam

Bez to ulubiony krzew moich rodziców, tata zawsze mamie zrywał naręcze na imieniny. Przepraszam za prywatę, ale to takie małe wspomnienie z dzieciństwa
Pozdrawiam cię serdecznie.

Elu też lubie tak wspominac, dla mnie ogród to taka część życia może mama Zosia? bo bez i konwalie kojarze z tymi imieninami

Ha ha tak samo i ja zrobiłam

Danusiu u Ciebie wszystko pięknie rośnie Czarujesz ?

... niedziele to uwielbiam o 5 rano latem wychodzic do ogrodu