To piękne, że mezus tak kwiatami obdarowywuje
Tos pociachała, no i mniej lisci moze teraz dzięki macie będzie. Też w wielu miejscach muszę ręcznie wybierać.
A worow to chyba 100 wywiezlismy, teraz tak po 5 w tygodniu.
Rodki zdrowe, fajnie tam wyglądają. Masz kolo nich coś? Hosty by pasowały
Nooo Emuś wspaniale się spisujeDanusiu roboty dużo już masz zrobione. Wiosna sobie gdzieś puki co przycupnęła i trzeba będzie poczekać na nią. Pozdrawiam
Ale to deszcz zrobił, nawet trawa mocno się zazieleniła, dziś jeszcze i czosnki zauważyłam, że mocno powychodziły, dalej pada i oblodzi to niezle, bo dziś w nocy już ma być mróz echh brak słów z tą pogodą.
Masz racje Basiu, martwi mnie to tak jak zapewne i innych Krokusy co kwitną to szlag je wezmie przy -13C. A w kwietniu już upały zaraz będa zapewne.
Okryłam lisci ciemierniki a ranniki chyba dają rade?
Musze się do tej maty przyzwyczaić, ale zapewne o wiele liści i roboty mniej, bo sąsiadka tego nie grabi i przelatują mi te liście całą zime. Nie chce iść w koszty nowego ogrodzenia a posadzić pod sam płot też się nie da bo tam jest cały czas cień i leszczyny i dęby to nic mi tam nie urośnie. Mam nadzieję, że jeszcze 2-3 lata i rh zasłonią. Mam tam hosty, klona też. Są tam też azalie ale to nie miejsce dla nich. Rh dobrze rosną bo z Ulą rozpoczęłyśmy razem karczowanie tej rabaty niedawno.
Posadziłam troche bratków ale dziś chyba będe je zabierać, one są wytrzymałe ale czy az taki mróz? Zielone trawki też mam, bukszpany do cięcia.
Małgosiu kropla w morzu, tylko z piłą mi M obcinał, ale już rozdrabniać będe po mrozach bo deszcz mi popsuł plany i bajzel został, no i pierwsze wygrabienie zrobione a cała reszta została tak tydzień, dwa potrzebne by to porobić a potem jeszcze nową rabate musze zagospodarować.Pozdrawiam
No widziałam, że u Ciebie cały czas mrozy w nocy były a teraz i u nas. Też niewiele zrobiłam a nagromadziło się tyle pracy bo raczej dopiero w kwietniu będzie można coś robić. Pozdrawiam
Przesyłam wiosne z marca zeszłego roku