Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielona przystań

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielona przystań

MalgosiaR 20:41, 13 mar 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 531
Aga,

przyszlam po Twojej wizycie u mnie.
Przeczytalam caly watek, marmoladki przecudne, piesek boski.
Wrzucaj aktualne zdjecia, czekam z niecierpliwoscia, wiecej zdjec!!!!! pokaz co tam masz u siebie
____________________
Małgosia - Ogrod Malgosi samosi
MalgosiaR 20:39, 14 mar 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 531
Aguś, masz piękną podłogę w domu czy to deski jesionowe?? Jeśli tak to też takie mam, są piękne, ciepłe i praktyczne i ten klimat ahh
____________________
Małgosia - Ogrod Malgosi samosi
Keri 14:59, 29 mar 2014


Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 307
Witajcie po długiej przerwie w pisaniu, Ewo jak miło że mnie przyuważyłaś na innym wątku, nawet bardzo miło Już Wam wszystko piszę co u mnie ogrodowo i nie tylko.
Po pierwsze to ze względu na mój odmieniony stan raczej mało zrobię nowych rzeczy w ogrodzie. Praca w ogrodzie koncentruje się teraz na odchwaszczaniu tych miejsc gdzie nie mam już kory i tyle niestety, jest to dla mnie ogrom pracy a żeby dotychczasowe prace nie poszły na marne trzeba jakoś to utrzymać.
Mam jeszcze zamiar kupić kilka wysokich szmaragdów aby utworzyć taki kącik w ogrodzie, w którym będę nimi osłonięta jeśli chciałabym tam posiedzieć.
I to dlatego nie pisałam bo nic się u mnie nie działo.
Ostatnio przeszłam temat zadaszenia tarasu (od parasola,zabudowy, markizy, pergolenty), wyobraźcie sobie że nic nie spełnia moich oczekiwań ;/
Oprócz tego dzisiaj mąż posadził maliny, mam nadzieję że się przyjmą.
Postaram się częściej pisać, chociaż tak jak mówiłam nie mam za bardzo o czym a jeszcze jedna rzecz - piesek mimo wszystko niszczy to co jest posadzone a niestety ma guza już drugi raz- złośliwego i na razie nie zamykamy go w kojcu ;(
pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka Zielona przystań
Keri 15:01, 29 mar 2014


Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 307
Małgosiu to niestety nie deski a panele sprowadzane z Niemiec.
____________________
Agnieszka Zielona przystań
Ewa4 22:23, 09 kwi 2014


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Aga wreszcie wrucila i jak wyczytalam to nie sama a w dwupaku -gratuluje .Pochwal się w którym miesiącu jestes.Ja w zeszłym roku ur.a żeby było śmiesznie to 31.12.no gdzieś trzeba było Sylwestra spędzić hehe.Pozdrawiam
____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi
kitek81 22:35, 09 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Aga i u Ciebie w wątku Ci pogratuluję Nasza Ewa to do końca z brzuchem z łopatą latała i zobacz, jakiego grzecznego ogrodnika sobie urodziła, że może spokojnie przez pare godzin w ogrodzie popracować, jak mały śpi we wózku na dworze
dbaj o siebie i maleństwo
a na kiedy masz termin
ja bym się wcale nie pogniewała, jakbyś fote brzusia wstawiła
pozdrawiam :*
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
Keri 11:17, 10 kwi 2014


Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 307
Dzięki dziewczyny, gratulacje Ewo! termin dzieciątko wybrało naprawdę ciekawy ja mam termin na 21.09. ale co daje radę to robię, na pewno odchwaszczanie i lżejsze prace, odpada dźwiganie jakiś ciężkich rzeczy a do sadzenia mam kogoś kto to zrobi. Ja na jakiś czas zniknęłam z ogrodowiska, gdyż miała powiedzmy lekko dość, dawałam z siebie bardzo dużo potem to odchorowywałam a nikt nie doceniał. Ale ja uwielbiam prace ogrodowe i dalej mnie ciągnie, więc doszłam do wniosku że wszystko trzeba wyśrodkować i teraz robię tyle żeby się nie przepracować i mieć satysfakcję a przy okazji poświęcić czas rodzinie, przedtem prawie cały poświęcałam ogrodowi aż do chwili kiedy wszystko mi zbrzydło. Teraz wiem że trzeba sobie wszystko dawkować i nie od razu będzie tak jakbym chciała ale powolutku dążę do realizacji swojej wizji ogrodu. Nawet głupie tujki cieszą które przez 1,5 roku podrosły chyba metr, za to że je odchwaszczam, podlewam regularnie i zasilam a to baaaaaaaardzo cieszy.
Także wracam na ogrodowisko i powolutku będę robić swoje, mam nadzieję że będziecie wpadać do mnie od czasu do czasu pozdrawiam serdecznie.
____________________
Agnieszka Zielona przystań
renatamama3 11:48, 10 kwi 2014


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Agnieszko ,witaj z powrotem ,jak ja to znam ,te depresje ,ale walczę z nimi ,bo robię sama ,M czasem pomoże w czymś cięższym często muszę poczekać sporą chwilę ,bo on raczej też nie siedzi np.zakłada podbitkę albo ,robił taras i czasem w chwili zmęczenia nachodzi zwątpienie i czasem się zezłoszczę na siebie i na niego ,że muszę np.ziemię w taczkach wozić ,sama rozwiozłam prawie górę humusu.
Więc rozumiem Cię bardzo dobrze ,szczególnie jak się tu wejdzie ,gdzie pełno pięknych ogrodów tylko te ogrody są robione latami ,albo z projektami architekta,ba robione przez specjalistyczne firmy i za duże pieniądze .Więc nie wpadaj w doły tylko sobie pogratuluj ,że tworzysz coś sama pomału do celu ,a teraz wyjdź na ogród zrób foty i porównaj jak było rok temu czy dwa i gwarantuję Ci,że dostaniesz powera do dalszych prac.
ps.gratuluję odmiennego stanu.
____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013
Ewa4 21:35, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Agus lekkie prace to dobra gimnastyka dla Twojego odmiennego stanu mnie chyba dzięki temu że do ósmego miesiąca ciąży robilam w ogrodzie wszystkie kilogramy poszły w brzuszek i zaraz po urodzeniu szybko wrucilam do rozmiaru 38 także swierze powietrze i lekkie prace jak najbardziej wskazane .Pozdrawiam serdecznie
____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi
Maria667 22:23, 15 kwi 2014


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Agnieszko!
Witaj po tak długiej przerwie
Czasem tu zaglądałam, ale długo była cisza.Pozdarwiam.
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies