Witaj Agnieszko, ja tez póki co zaczęłam swój wątek na OGRODOWISKU, rozglądam sie czytam, podglądam, zapisuje pomysły, nazwy roślin, wątki i tak wkoło. Od kilku dni nie sypiam prawie bo albo praca albo komp i ogrodowisko a jak sie położę to planuje w głowie zmiany w moim ogrodzie.
Zakręciły mną te moje ogrodowe zamierzenia zupełnie..... ale jutro mam zamiar pobiegac pośniegu i pomierzyc dokładnie mój ogród, przenieś na papier aktualne nasadzenia i wreszcie cos narysowac z tych rzeczy które roją mi sie po głowie. Ty juz jakąś koncepcje masz... Będę tu zaglądac, szukac wsparcia i inspiracji.

Witjaj Agnieszko wpadłam do Ciebie bo tak jak Ty miałam kłopoty z psem a i tak samo działkę chće robić na nowo.Nie mogę kupić planu na dzień dzisiejszy bo muszę doooobrze zrobić duży taras który mam .Co do psa---ja już go nie mam musiałam uśpić był z nami 18 lat to nie labrador ale kundel chlernie mądry dla siebie .rada taka -kojec na godziny kiedy was nie ma ,wyprowadzać żeby się wybiegał szkolenie i kara . kara to kojec bez wyrzutów sumienia . Co do tujek nie kupuj brabantów bo musisz ciąć inaczej będą brzydkie a szmaragdy.Ja brabanty swoje oddałam bo nie mam siły ciąć ,akupuję szmaragdy .Po co masz marnować swoje siły na cięcie jak w to miejsce zrobisz co innego Pozdrawiam i będę Ci kibicować .

Margarete witaj u mnie ! ja dzisiaj też pobiegałam po śniegu, pomierzyłam, zrobiłam kilka zdjęć.
To co napisałaś - to dokładnie jak u mnie jakbym słyszała siebie, ale ogrodowisko to już taki pozytywny uzależniacz.
Zawitko kojec będzie robiony, tylko się zastanawiam czy ... piesek wytrzyma do tego czasu, schorowany jest biedak niestety, ledwo chodzi, kuleje i to już na stałe a weterynarz powiedział że amputacja nie wchodzi w grę bo jest za ciężki, ech szkoda gadać.
Co do brabantów masz 100% rację - niestety w tamtym sezonie wsadziłam ponad 50 brabantów, a teraz trochę żałuję ale coż, więcej ich już nie posadzę, jak co to tylko szmaragdy.

Dzisiaj zrobiłam kilka zdjęć, ponieważ zimowych jeszcze u mnie nie było, to już są, mam nadzieję że tymi zdjęciami pożeganam zimę
Kilka fotek z ostatnich zimowych mam nadzieję szaleństw na białym puchu.
I zdjęcia z balkonu na całość, te ślady to nie są wyznaczone rabatki a ślady piecha.








Wszędzie biało ale pięknie słoneczko świeci !

A tutaj druga strona ogrodu, której nigdy wcześniej nie pokazywałam, ale jej zagospodarowanie nie jest przewidziane na ten rok. Jedynie będzie tutaj przeniesiona drewutnia.
Te drzewa to jabłoń i dwa orzechy.




Tutaj z kolei miejsce na świerki, obliczyłam że jest tam chyba 3 metry, więc powinny się zmieścić, tak żeby nie przesuwać huśtawki, jak myślicie?



Mam jeszcze taką roślinę, której nazwy nie znam, wygląda bardzo krucho, w lecie jest lekko niebieskawa ale anielsko pachnie, wiecie co to może być?



Po drugiej stronie ulicy rosną nieziemskie...chyba świerki? strasznie mi się podobają, chciałabym mieć już takie duże!



I ostatnie zdjęcia zimy w moim ogrodzie w tym sezonie !!!



Miłego weekendu !

Hej Agnieszko,
nie odpowiem ci pewnie na żadne z twoich pytań, bo ani u mnie wiedzy ani doświadczenia, ale za to pochwalę cie chociaż za twoje zimowe impresje ogrodowe na fotkach. Bardzo ładne !
Pies sympatyczny, łagodna, miła mordka, nie wygląda na łobuza, jak to powierzchowność może zmylić..

u mnie śnieg cały czas leży, chociaż jak słonko jest od paru dni, to stopniowo go ubywa!
ostatnio się zastanawiałam właśnie, czy kupować brabanty, czy szmaragdy, ale chyba wszystcy na O. chwalą te drugie!
pozdrawiam

Witm Cię serdecznie Agnieszko!
Miło poznać kolejną ogrodniczkę z bliskiej okolicy
Jeśli chodzi o psa, to może być cięzko nauczyć go dobrych obyczajów. 10-latek ma już wyrobione swoje nawyki i pewnie nie będzie chciał z nich zrezygnować. Jeżeli jest takim psotnikiem, to może rzeczywiście ten kojec nie byłby taki zły... Chociaż raczej nie jestem zwolenniczką takich metod.
Co do zasłony od sąsiadów to zdecydowanie szmaragdy. Są piękne, szybko rosną i nie wymagają cięcia. Na cisy się nie doczekasz - strasznie wolno rosną,
Niestety, w projektowaniu Ci nie pomogę. To moja najsłabsza strona Ale jest tutaj sporo utalentowanych projektantów

Witaj Mario, bardzo mi miło gościć Ciebie w moich skromnych progach

Dziewczyny jak myślicie czy jakbym przed świerki dała Limelighty albo annebelle, byłoby fajnie? a przed hortensje dać pachysandrę? wiecie ile miejsca bym tam potrzebowała, jaka szerokość tej rabaty byłaby odpowiednia? i w jakiej odległości od świerków mam sadzić te hortensje ewentualnie i jak myślicie ile ich tam posadzić?
Postaram się zrobić w domu wizualkę.

Wpadam z rewizytą Agnieszko Fajną masz działeczkę, będę zaglądać Myślę, że hortensje przed świerkami jako to "średnie" piętro to bardzo dobry pomysł. Sama planuję je dać jako szpalerek przed sosnami. Ale właśnie sama nie wiem w jakiej odległości od siebie się je sadzi ...musze gdzieś poszukać. pozdrowionka

Witaj Agnieszko.hortensje na tle świerków napewno będą ładnie wyglądać a hortensji to sadz ile się da bo są piękne .Pozdrawiam

http://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem?page=190

Tu na przedostatnim zdjęciu po prawej stronie są hortensje pod świerkami.
Pod nimi chyba żurawki a między trawy.
Ale pasychandra też by pasowała wydaje mi się.