W internecie podają ze jest mało odporny na mróz ale u mnie przemazł tylko raz w ta najgorsza pamiętną zimę, więc nie jest źle a mam 10 czy 11 krzaków. Bardzo jest lubiany na forum bo zmienia kolor z różowego na kremowy podczas kwitnienia, problem jest tylko z wyłamywaniem kwiatow po kwitnieniu bo obrywają sie wraz z łodygą i zawiazkami nowych pąków wiec ja nie wyłamuje a obcinam sekatorem co jest niestety pracochłonne.Miłego dnia.