Cieszę się Marysiu że jest ok. Nawet jak jeszcze jakiś czas będzie nie do końca ok... to przynajmniej jest "do przodu" i można to znieść. Zatem będzie dobrze a ogród będzie piękniał a my się będziemy zachwycać Muszę u Ciebie trochę nadrobić Pozdrawiam cieplutko
Witaj Marysiu !
Jejku ale zazdroszcze tych zakupów...
Daj namiary gdzie zamawiałas i czy jestes zadowolona jak dotra, ja tez planuje wiekszy zakup traw i zastanawiam sie gdzie kupowac.
Mam pytanie czy twojemu Basterowi nie przeszkadza kot wygrzewający sie w ogrodzie ? moja Luna goni koty wszystkie i w sobote popedziła jednego z naszego wiązu przed domem, siedział na górze i niepotrzebnie zszedł bo wtedy ona go dopadła a kot w samopbronie rozharatał Lunie całą kufe i nos pazurami do krwi ...i uciekł....moze ja to oduczy ale watpię.....
Dam namiary na priv, bo tutaj podobno nie wolno reklamować
Mojemu Basterkowi nie przeszkadzają koty, ale tylko jego własne i pod warunkiem, że chodzą wolnym krokiem . One już wiedzą, ze biegać nie można, bo to sygnał do pogoni. Ale nawet jak je dogoni to po prostu zastyga w bezruchu zarówno kot, jak i pies , i nie wiedzą , co mają dalej robić
A obce koty do nas nawet nie zaglądają....