A tak serio to pogoda im sprzyja, a ja tylko je wiosną podkarmiłam. Muszę je porządnie wyplewić i w przyszłym roku dać coś extra z przodu, bo na razie to z dolnym piętrem trochę słabo Dzięki Aniu za miłe słowa
Dziewczyny, z wodą trochę się zamieszanie porobiło. Dzwoniłam do wodociągów, zlecili na drugi dzień badanie dodatkowe.
Poza tym przysłali nam technika do domu, który pobierał próbki u nas w domu. Raczej nam wmawiał, że źle pobraliśmy próbki, "nie opaliliśmy zaworu przez pobraniem wody" (cyt); woda długo stała w rurach, bojesteśmy ostatnim domem i takie tam.. Ostatecznie mają nas poinformować o wynikach wszystkich tych badań, i technik powiedział, że za jakiś czas przyjdzie jeszcze do nas pobrać próbki.
I jeszcze robił taką dziwną próbę.. ktoś tam gdzieś wpuścił chlor do wodociągu, a pan odkręcił u nas wodę w kranie i za pomocą jakichś odczynników sprawdzał za jaki czas ten chlor do nas dojdzie. No i wyszło mu że za 15 minut. Hmm... jakieś takie czary mary z tą wodą
Żeby nie było, że mam same limki w ogrodzie to dla odmiany moje pierwsze spotkanie z hacone
Zawsze mi się podobała w innych ogrodach, zobaczymy jak się u mnie sprawdzi.
Poza tym, mam drugi rzut białej szałwii tegorocznej
No i doczekałam się pierwszego malutkiego kwiatuszka artemis. Piękny jest, taki śmietankowy
Czekam na więcej Jeszcze widać małe pączki, więc może się doczekam
Ja też kupiłam ostatnio 3 hakone i mam nadzieję, że pięknie się rozrosną. Podobają mi się kulki bukszpanowe utopione w hakone Będziesz miała kolejną piękną rabatkę
Piękne rabaty
Zanim trafiłam na O, niekoniecznie podobały mi się bukszpany, ale jak patrzę jakie one u Was piękne, postanowiłam zrobić sobie trochę sadzonek
Jak to gusty się zmieniają
Nie no nie wytrzymie.... a jakie znaczenie ma miejsce odbioru wody? prawda jest taka że wodociąg gdzieś nie jest szczelny i ma kontakt z szambem albo kanalizacją. A ta próba chlorem to nie próba, tylko dezynfekcja rur bo pewnie sami nie wiedzą gdzie mają źródło zakażenia. Przez jakiś czas proponowałabym pić wodę tylko przegotowaną, nawet do mycia zębów.
Oj Jolu przepiękną masz tą rabate z limkami napatrzeć się nie mogę, szkoda że moje zawsze wiosną przymrozek uszkodzi i opóźnia kwitnienie.
Z hakone będziesz zadowolona bo to na prawdę piękna trawka, a przy przejściu będzie co miziać