Rzeczywiście wygląda na fajną i stabilną. Dziękuję za informację. Ale chyba ostatecznie zdecydujemy się na tę, co pokazywałam. eM. rozmawiał już z producentem i ten mu poradził, że jeśli są wiatry to zdecydowanie poleca grubość szybek 6 mm (a nie 4).
Pytaliśmy również o te "drgające szybki", o których pisała Asia. No i tutaj też gość mówił z sensem - w normalnym oknie też szyba by drgała, jeśli nie byłoby uszczelki. Radził od razu zasilikonować i powinno być dobrze.
Ogólnie jestem z nich zadowolona, choć trochę mnie denerwuje, że część pąków opada nim zakwitnie. W tym roku mam zamiar trochę bardziej radykalnie ją przyciąć, by miała mniej pąków, ale by one zakwitły. Myślę, że możesz szadzić nawet co 1,5 metra. Ja mam gęściej posadzone, ale spokojnie mogłaby by być luźniej.
No mam nadzieję, że będą się sprawowały dobrze
Choć nie ma się co oszukiwać, samo rosło nie będzie.
Wietrzenie, podlewanie, obrywanie ,,, i cała ta otoczka musi być
Jola, te same tematy zgłębiamy, też się przymierzam po zakupu takiej szklarni z poliwęglanu.
Boję się tylko, że te 4mm poliwęglanu to trochę mało, pewniejsza by była taka o grubości 6 mm, tylko cena wtedy już znacznie wyższa jest.
Edyta z tego co eM. wczoraj rozmawiał z producentem - z ceną zamkniemy się w 2tys. Tak więc w sumie nie ma aż tak dużej różnicy. No i przy trudniejszych warunkach atmosferycznych zdecydowanie 6 mm.
Plusem tej Trioszki jest też to, że ona jest z jednego kawałka poliwęglanu, więc w tych rowkach jest mniejsza szansa na zbrudzenia, powstałe w wyniku nieszczelności, czy skropleń.
Ale to chyba tylko wizualna część.