Pomimo mało zachęcającej pogody, wybrałam się dziś na działeczkę posadzić cebule.
Przywitały mnie mgły i rosa na wszystkim. I rozplenice jesienne Mam tylko 3, ale chyba jakieś rozmnożenia zaplanuję na wiosnę
Brzydko wygląda ten murek od ogrodzenia za cisami, coś musimy z nim zrobić bo mnie wkurza taki.
Właśnie, właśnie Gość od murka miał go robić w ub. roku jesienią, miał wytynkować i pomalować. Ale twierdził, że jest ryzyko przymrozków i lepiej robić wiosną. A tu kolejna jesień się robi i nic. Całkiem możliwe, że za rok już nie będzie potrzebny Pozdrowienia Madziu, dzisiejsza lariska dla Ciebie