Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Anabell 21:34, 24 sty 2014


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Aniu - oglądam zabawę w kolory. Powojnik obłędny dołączam do chóru zachwyconych.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
anna_g 11:31, 25 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
U mnie dzisiaj rano (o 10-tej ) było tak:



Teraz śniegu przybywa choć pomału... temp. jakies -10. Zobaczymy jaka kołderka będzie po południu.
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 11:35, 25 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Dziękuję Wam za odwiedziny i pochwały To bardzo cieszy i motywuje - przynajmniej mnie Mam nadzieję, że z czasem będę miała wiecej takich ładnych miejsc i roślin które będą dawały przyjemność nie tylko moim oczom Bo fotografować je też lubię choć dopiero sie tego uczę. Pozdrawiam dzisiaj - przepraszam że tak - wszystkim którzy mnie odwiedzili. Niestety muszę zmykać do jakieś pracy domowej
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Urszulla 12:59, 25 sty 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
U mnie Aniu sypie od rana non stop,
dobrze bo przynajmniej rośliny pookrywa ten puch dodatkowo
i potem woda będzie
mam więcej śniegu niż Ty, a wczoraj miałam tak samo jak u Ciebie- tylko popruszone.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Kindzia 13:07, 25 sty 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Aniu piękne i powojniki, i róża, i inne róże!!!
Powojniki udają Ci się rewelacyjnie. Jakie obsypane kwieciem!!! Cudne są!!! I jakie piękne zdjęcia robisz!!!
U nas też pada ciągle, ale drobno i -12 teraz...

Jak tam robota??? Posuwasz się?

Buziaki pszczyńskie
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
malgorzata_s... 13:17, 25 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
U mnie podobne widoki tylko góry fajnie oszronione -12 i leciutko pruszy buziole
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
anna_g 16:05, 25 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
danuta_szwajcer napisał(a)


Aniu Twoj powojnik to cudo A z ta latarenka tak romantycznie i nastrojowo Lubie taki kolor w ogrodzie A nie mial juz pąkow Twoj powojnik? Bo u mnie wszystkie Obawiam sie, ze za mocny mroz teraz bedzie dla nich no i jeszcze slyszalam, ze w lutym maja byc mrozy -35C, oby NIE Rozpieszczala nas ta zima no i teraz cięzko do tego zimna sie przyzwyczaic. Byle do wiosny, ciepełka i słoneczka Pozdrawiam Cie serdecznie Aniu


Danusiu - nie wiem jak z pąkami powojników bo wszystkie są przykryte - to zasługa teściowej bo ona zawsze jesienią ściąga je z pergoli, "zwija" i przykrywa. Więc może jakoś przetrwają. Wielkim mrozom też mówię stanowcze NIE... ! Byle do wiosny. Buziaki
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 16:06, 25 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Urszulla napisał(a)
U mnie Aniu sypie od rana non stop,
dobrze bo przynajmniej rośliny pookrywa ten puch dodatkowo
i potem woda będzie
mam więcej śniegu niż Ty, a wczoraj miałam tak samo jak u Ciebie- tylko popruszone.


A u mnie niby też sypało ale tak anemicznie że w sumie to przybyło od rana może z pół centymetra...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 16:11, 25 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Kindzia napisał(a)
Aniu piękne i powojniki, i róża, i inne róże!!!
Powojniki udają Ci się rewelacyjnie. Jakie obsypane kwieciem!!! Cudne są!!! I jakie piękne zdjęcia robisz!!!
U nas też pada ciągle, ale drobno i -12 teraz...

Jak tam robota??? Posuwasz się?

Buziaki pszczyńskie


Kasia - fajnie, że jesteś. Jak już pisałam wyżej udane powojniki to też w bardzo dużej mierze dzieło mojej teściowej - to ona je troskliwie okrywa na zimę Ja dbam o nie w lecie, ale jesienią jak wieczory już długie i wracam w ciemnościach to ona pamięta że trzeba je opatulić
Robota idzie, idzie do przodu... Roku i tak nie zakończę jeszcze, resztę z podatkami zrobiłam, pity muszę tylko rozdać i do urzędu wysłać, jeszcze pracownicze sprawy muszę zamknąć (w małych prywatnych firmach to tak jest wszystko.... hmmmm.... szczególnie )
Buziaki czechowickie
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 16:12, 25 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
malgorzata_szewczyk napisał(a)
U mnie podobne widoki tylko góry fajnie oszronione -12 i leciutko pruszy buziole


To masz fajne widoczki na góry Gosiu - ja tylko na dachy sąsiadów Też buziaki

____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies