Skalnica cała obsypana kwieciem Nie mogę się na nią napatrzeć bo kwiaty o tej porze to rarytaski w ogrodzie.
Nawet miałam jej zrobić zdjęcie dzisiaj ale zaczęło padać.
Teraz to dopiero w sobotę będzie szansa na zdjęcia.
Cudne te skalnice. Takie kolorki o tej porze roku to rzadkość. Zła jestem na siebie, że za późno zauważyłam ich dostępność w sklepie gdzie brałam paprocie. Muszę wiosną nadrobić.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Tak, takie kolorki cieszą Aniu
Za oknem jakoś tak ponuro i mgliście dzisiaj, a jak wróciłam do domu i obeszłam ogród, to aż się miło zrobiło.
Nie do końca byłam przekonana że ta skalnica będzie w listopadzie kwitła, ale zaryzykowałam i wzięłam ją. Jak przezimuje, bo to też niespodzianka, to będę ją dzieliła to sadzonki dostaniesz
A wiesz ile w ZP mają odmian skalnicy jesiennej? Pewnie na nie jedną się jeszcze skuszę, ale to trzeba jesienią kupować bo widać jak kwitnie.
Pozdrawiam Aniu
Widziałam ofertę, tylko za kieszeń się trzymać. I pytanie czy zimę przetrwają? Chyba podłożę im kamienie, szkoda, że piaskowca nie mam bo on lepiej ciepło trzyma
Gosiu
Myślę że kora i stroisz wystarczą.
Pierwszy rok to ją zabezpieczę na zimę, ale w kolejnych latach nie będę nad nią "skakała".
Muszę jeszczze na zimę zabezpieczyć te maleńkie zawilce bo posadziłam 20 sztuk.