Mnie na O. oczarowały żurawki i hosty...bukszpany i hortensje miałam już wcześniej...teraz doszła werbena i trawy.

Na zacienionej hosty i żurawki mają idealne warunki, na mojej patelni bywa z nimi różnie ale kolekcja tych piękności z każdym roku mi się powiększa. Troszkę się wystraszyłam opuchlaków i myślałam czy nie zrezygnować z żurawek, ale ciężko bymi było się z nimi rozstać. Dają tyle koloru w ogrodzie. A moją ostatnią miłością są jeżówki i jaskry. I tu już uśmiecham się do Ciebie bo masz je w ogrodzie i jeśli można to o wskazówki odnośnie uprawy poproszę

Pazurki jaskrów {jeśli masz} trzeba będzie niedługo sadzić do doniczek.Wcześniej należy je namoczyć w letniej wodzie ok. 12 godz.
Wiosną można niedrogo kupić na bazarku gotowe kwitnące sadzonki.Zaletą jest to,że widzisz jakie mają kwiaty.

Pazurki już kupiłam, czekam na przesyłkę. Zrobię jak radzisz, wsadzę do doniczek. Wcześniej nie zwracałam na jaskry uwagi, możliwe że mozna je dostać na moim bazarku i wtedy jest możliwość wyboru. Kupiłam 4 opakowania w kolorze białym, różowym, niebieskim i mix. Muszę sprawdzić jak u mnie będą rosły.

Melduję, że moja stipa tennisuma przeżyła już drugą zimę. Ale cóż to za zimy skoro minimum było -15

Jesienia (wrzesień) powinno sie ścinać lawende korekcyjnie, natomiast wiosną ostre cięcie w celu pobudzenia rozgałęziania. Pytanie jak Wiuniu przycięłaś - ostro na 10-15 nad ziemia, czy delikatnie kwiatostany i czubki krzaczkow?

Joasiu nadrobiłam co miałam nadrobić , a teraz lecę do kuchni, bo gołąbki i szarlotka w trakcie pichcenia