Kasiu, patyków Limek i Anabel miałam mnóstwo ze swoich hortek po wiosennym cięciu. Żaden patyczek się nie zmarnował, znalazł właściciela.
Te które korzeniam u siebie w wodzie to Phantom. Dostałam od koleżanki bo swoich nie mam.
Na wiosne wyślę Ci patyki i będziemy ukorzeniać Kasiu
A ja tak mocno pocięłam swoja lime light! i wszystko wyrzuciłam! - nie wiedziałam, że można coś z tego zrobić Mam jeszcze vanilla fraise. Będę ukorzeniać za rok! Tylko obym nie zapomniała!
Wtedy pewnie jeszcze nie znałaś Ogrodowiska. Wiosna tu jest szał patykowy
Przypomnę Ci Kasiu jak będę cięła swoje horti. Swoje patyki wanilki wetknęłam od razu w ziemie na działce. To będzie eksperyment bo do tej pory ukorzeniałam tylko w wodzie i to z sukcesem. Te z ubiegłego roku rosną już na działce.