Jutro oblecę sklep gdzie są przekwitłe zaschnięte kwiaty i pozbieram wszelakie nasiona,jak nas zamkną to nasza mama będzie płakać za dwoma córkami od razu...hurtowo
Jesteś niemożliwa Doniu
Może lepiej nie ryzykuj, dostaniesz nasionka od dziewczyn z O. bo moja okazała się werbeną brazylijską. Wszystkie siewki wyrywam i wyrzucam.
Asiu moja werbena ma już ze 160 cm w dodatku gęściutka, przez uszczykiwanie wierzchołków miesiąc temu może to i nie patagońska, ale mnie się podoba!
Kfiatki wymyślacie superaśne- mam nadzieję, że Wam się wysieją to jakiś handelek wymienny wiosną tylko czy ja coś potrafię wyhodować ? Jeszcze nie próbowałam......
Musisz spróbować Kasiu. A handelek wymienny to stała moda na O.
A stipa jak rośnie Kasiu? A siewki stipy mam już w każdym zakątku i nie wyrzucam. Będzie na wymianę
Stipy chuderlaczki, ale już kwitną kostrzewy i naparstnice też wyglądają zdrowo cieszy mnie to, że nie zmarnowałam cennych sadzonek. Przydaje mi się wszystko, bo mój ogród nadal pusty miejscami. Poza tym planuję karczowanie, więc wszystkie roślinki ważne
Nowe drzewa- surma i ambrowiec mają się dobrze, ale niepokoi mnie buczek. Widać, że choruje. Część listków podeschła a wierzchołkowe listki mają ten biały nalot pryskałam na mszyce, nie wiem czy dobrze....co myślisz?