gdzie ta Wiosna.....? już tak niecierpliwie się czeka ,tym bardziej że już za chwilę zaczynają robić nam drogę
a wiecie z czym ludzie mają największy problem , podobno ?
a z tym z której strony mają zacząć .... masakra jakaś - nie mają się o co kłócić?
ja się cieszę że zaczynają i że na jesieni przesadziłem wszystkie krzewy pod płot

wiem że zrobi się się już nie tak wiejsko jak było , a bardziej miasteczkowo , ale z drugiej strony te doły na drodze dają się we znaki
tak więc czekam na Wiosnę !

A cebulki posadziles ?

Kasya napisał(a)

A cebulki posadziles ?

cóż za podchwytliwe pytanie ....
przecież wiesz..

ale na pocieszenie powiem Tobie i wszystkim ,że już powoli dojrzewam do tej wiekopomnej decyzji
tylko będę musiał kogoś poprosić o dokładny instruktarz - bo zupełnie nie wiem jak i co ...
zakopuje się jesienią , chyba, potem po przekwitnięciu się wykopuje, chyba, a następnie gdzieś do jesieni przechowuje , chyba....

Skula napisał(a)

cóż za podchwytliwe pytanie ....
przecież wiesz..

Skula napisał(a)

ale na pocieszenie powiem Tobie i wszystkim ,że już powoli dojrzewam do tej wiekopomnej decyzji
tylko będę musiał kogoś poprosić o dokładny instruktarz - bo zupełnie nie wiem jak i co ...
zakopuje się jesienią , chyba, potem po przekwitnięciu się wykopuje, chyba, a następnie gdzieś do jesieni przechowuje , chyba....

to ci powiem ze jest duzo cebulek, ktore sadzisz i nie musisz wykopywac kilka lat
wiec proscizna
warto tylko posadzic w koszykach zeby zabezpieczyc przed nornicami

Ja po prostu wtykam szpadelek w ziemię, lekko odchylam, wciskam w powstałą szczelinę cebulkę, wyciągam szpadel, przydeptuję. I koniec. Więcej o cebulach nie myślę, nie tykam, nie wykopuję. Tylko po przekwitnięciu kwiatów łodyżki i potem liście zeschnięte wyrywam. A sadziłam tulipany i narcyze

wielkie dzięki Dziewczyny !
ja pamiętam jak mój Dziadek - a był on hodowcą tulipanów i wymieniał się cebulkami z całym niemalże światem
naprawdę korespondował nawet z Australią i wymieniał się różnymi gatunkami tulipanów
( jak on to robił bez internetu ??? )
po przekwitnięciu wykopywał każdą cebulkę i nie wiem czy suszył , ale leżały one potem w krzynkach wysypanych wiórami na strychu
ale kiedy je potem sadził ? nie wiem ....

no widzisz...to na pewno masz to w genach nie ma sensu sie dluzej opierac

kilka lat mozna nie wykopywac podobno, dopoki kwitną
narcyzy, tulipany, krokusy, szafirki...

Hej Krzysztofie Mam do Ciebie pytanie, czy znasz jakąś dobrą szkółkę w naszych okolicach z iglakami? Chodzi mi o tuję, myślę żeby w końcu coś posadzić przy tym moim murze rodem z horroru ogrodowego